Wicelider wygrał pewnie. Klątwa 40 minuty wciąż działa

Piętnastoma bramkami UKS GOKiS Kąty Wrocławskie pokonał w sobotę Start Konin. Była to siedemnasta porażka konińskiej drużyny w tym sezonie II ligi.

Do przerwy Start Konin mógł być zadowolony ze swojej postawy w sobotnim starciu z zespołem z Kąt Wrocławskich. Przez pierwsze jedenaście minut gospodarze toczyli wyrównany bój z UKS GOKiS. Później co prawda goście zaczęli budować swoją przewagę i ostatecznie wygrali pierwszą połowę 12:7, ale pięć bramek straty do jednego z czołowych zespołów II ligi to wciąż był całkiem niezły wynik.

Wszystko tradycyjnie posypało się w okolicach 40. minuty. Przez jedenaście kolejnych minut UKS GOKiS zanotował osiem trafień z rzędu i było już po meczu. W końcówce goście dołożyli jeszcze cztery kolejne bramki i ostatecznie pokonali Start 28:13.

Koninianie bez zmian plasują się na ostatnim miejscu w tabeli II ligi z dorobkiem trzech punktów. Kolejne spotkanie w najbliższą sobotę. Start zagra na wyjeździe z Żagwią Dzierżoniów.

Start Konin - UKS GOKiS Kąty Wrocławskie 13:28 (7:12)

Start Konin: Jan Erenc, Przemysław Hejna - Marcel Urbański (2), Jakub Fiedorowicz, Dominik Urbański, Kacper Trepka (4), Adrian Grzelka (1), Bartosz Derdziński, Jakub Pecyna, Adam Śnihur (4), Marek Salzman (1), Tomasz Lorencki (1), Arkadiusz Pawlak, Konrad Kowalczyk, Łukasz Cieślak.

UKS GOKiS Kąty Wrocławskie: Rafał Grzesiak, Julien Philippe - Bartosz Pasieczny (6), Adam Podniżny (1), Marcin Jaworski (1), Tomasz Jarząbek (4), Adrian Kazimierczak, Krzysztof Zubko, Bartosz Berezak, Maciej Kuźbiński (9), Mariusz Hubal (1), Konrad Andrzejewski, Bartosz Serafin, Sebastian Ostrówka (3), Jakub Ryba (3).