Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSport6:1. Górnik z wiosny bije tego z jesieni, choć teraz będzie trudniej

6:1. Górnik z wiosny bije tego z jesieni, choć teraz będzie trudniej

Dodano: , Żródło: LM.pl
6:1. Górnik z wiosny bije tego z jesieni, choć teraz będzie trudniej

Sześć punktów po dwóch wiosennych kolejkach to idealny scenariusz dla trenera Górnika Konin Damiana Augustyniaka. Ma niezbędny zapas, by przetrwać najbliższe trudne kolejki.

2 września 2018 roku. Górnik Konin przegrywa w Gdyni 0:3 z tamtejszym Bałtykiem i po pięciu kolejkach sezonu zajmuje szesnaste miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie jednego punktu wywalczonego po remisie 2:2 z Wdą Świecie. W taki sposób rozpoczęła się jedna z najlepszych rund konińskiej drużyny w ostatnich latach w III lidze. Już wiemy, że wiosna będzie inna.

Po zimowej przerwie Górnik wkroczył w impetem w rundę wiosenną. Po części to jego zasługa - koninianie pokonali bowiem 2:1  Świt Skolwin (latem przegrali 0:1), po części rywali - wycofanie Wdy Świecie spowodowało, że biało-niebiescy w drugiej kolejce dopisali sobie komplet punktów. Tym samym wiosenny Górnik wygrywa z jesiennym 6:1. To solidna zaliczka przed zbliżającymi się trudnymi meczami.

W kolejnych trzech spotkaniach biało-niebiescy zmierzą się z jednak Kotwicą Kołobrzeg (6.), Radunią Stężyca (4.) i Bałtykiem Gdynia (7.). Później przyjdzie chwila oddechu podczas starcia z Bałtykiem Koszalin (15.) i kolejna seria rywali z górnej części tabeli - Mieszko Gniezno (2.), KP Starogard Gdański (8.), Sokół Kleczew (5.), KKS 1925 Kalisz (1.) i Lech II Poznań (3.). Tak naprawdę więc niemal do połowy maja drużyna Damiana Augustyniaka grać będzie prawie wyłącznie z zespołami walczącymi o ligowe podium.

To duże wyzwanie. Rozbudzone apetyty po bardzo dobrej rundzie jesiennej podpowiadają, że koninianie są w stanie z tymi drużynami powalczyć. Górnik na ten moment przestał być chłopcem do bicia, a pretenduje do tytułu niewygodnego rywala ze środka tabeli, który potrafi odbierać punkty kandydatom do mistrzostwa. Z drugiej strony taki układ terminarza powoduje, że bardzo łatwo wpaść w serię porażek i spadków w tabeli. O mentalnych stratach w takiej sytuacji wszyscy przekonali się jesienią 2017 roku.

W tym kontekście sześć punktów zanotowanych na starcie rundy jest szalenie ważnych, daje bowiem Górnikowi amortyzator dla ewentualnych przyszłych strat. Zabezpieczenie to szczególnie ważne jest dla trenera Damiana Augustyniaka, który na stanowisko pierwszego trenera dopiero co powrócił i musi udowodnić, że jest w stanie je udźwignąć. W przypadku trudnej sytuacji nie będzie mógł powiedzieć: ,,Hej, dajcie mi szansę, jeszcze chwilę temu seryjnie z tym zespołem wygrywałem". Taką pozycję w Górniku musi sobie dopiero wypracować.

Niezależnie od wyników w najbliższych kolejkach wszyscy powinni pamiętać, że gra toczy się od końca czerwca. Nawet jeżeli w kwietniu i maju Górnik trochę punktów pogubi (a przecież wcale nie musi!), może te straty bez problemów odrobić w drugiej połowie rundy, gdy niemal co tydzień będzie mierzył się z zespołami z okolic strefy spadkowej. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole