W silniejszym składzie Górnik też przegrywa. 1:3 z Chemikiem
Siedmiu nie-młodzieżowców w pierwszym składzie nie wystarczyło, by Górnik Konin pokonał spadkowicza z III ligi Chemika Bydgoszcz. Biało-niebiescy przegrali w sobotę 1:3.
W ostatnich kolejkach Górnik Konin sięgał po młodzieżowców nawet z najgłębszych rezerw, byleby tylko punktować w Pro Junior System i walczyć nawet o dwieście tysięcy złotych. W sobotnim meczu z Chemikiem Bydgoszcz w pierwszym składzie też pojawili się młodzi zawodnicy, ale było ich mniej, bo tylko czterech, w tym Koliński, Staszak i Majer, którzy większość sezonu grają w pierwszym składzie.
To efekt kontuzji kilku piłkarzy - na urazy narzekali ostatnio Mikołaj Karbowy, Kamil Lewandowski i Piotr Radoszewski. Chcąc nie chcąc więc trener Damian Augustyniak musiał postawić na starszych, ale i bardziej doświadczonych zawodników.
Wydawało się więc, że Górnik w końcu będzie w stanie powalczyć o punkty, szczególnie, że jego rywalem był zespół który już spadł z III ligi. I rzeczywiście, już w ósmej minucie koninianie wyszli na prowadzenie. Dzięki zagraniu Dawida Przybyszewskiego w sytuacji sam na sam znalazł się Sebastian Kaczyński, dając prowadzenie Górnikowi Konin.
W drugiej połowie na boisku pojawili się Filip Stożek i Igor Ludwiczak, a Chemik strzelił aż trzy bramki. W 49. minucie wyrównanie gościom dał Szymon Maziarz, a w 60. i 62. minucie drugą i trzecią bramkę dołożyli Piotr Siekirka i Maciej Kot. W końcówce spotkania czerwoną kartkę obejrzał jeszcze Bartosz Śmietanko, ale niczego to nie zmieniło. Górnik przegrał 1:3.
Była to piąta porażka z rzędu i ósmy mecz bez zwycięstwa z rzędu biało-niebieskich. Pomimo porażki koninianie utrzymali dwunaste miejsce w tabeli, choć Bałtyk Koszalin i Jarota Jarocin mają już tyle samo punktów, co zespół z Konina. Kolejny mecz, ostatni na własny terenie, Górnik rozegra za tydzień. Rywalem biało-niebieskich będzie Jarota Jarocin.
Górnik Konin - Chemik Bydgoszcz 1:3 (8' Sebastian Kaczyński - 49' Szymon Maziarz, 60' Piotr Siekirka, 62' Maciej Kot)
Górnik Konin: Mateusz Koliński - Jakub Staszak, Tobiasz Tomaszewski, Dawid Śnieg (81' Robert Jędras), Wiktor Patrzykąt, Sebastian Antas (46' Igor Ludwiczak), Maciej Adamczewski (57' Mateusz Augustyniak), Mateusz Majer, Krystian Sobieraj (52' Filip Stożek), Sebastian Kaczyński.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.