Prezentacja Górnika Konin. To spotkanie ważne dla całego klubu

Działania promocyjne to jedno, ale integracja wewnątrz klubu to równie ważny cel. Po raz kolejny Górnik Konin przed zbliżającym sezonem zaprezentował swoją drużynę publiczności.

Sobotnia prezentacja w Centrum Handlowym Ferio nie odbiegała mocno scenariuszem od tych z poprzednich lat. Na scenie zaprezentowały się grupy młodzieżowe Górnika Konin, a ich osiągnięcia przedstawił trener koordynator Krzysztof Gadomski. Kibice mogli wziąć udział w konkursach z nagrodami - quizie wiedzowym i konkursie sprawnościowym, w którym można było zmierzyć się z zawodnikami Górnika. O przygotowaniach i celach na nowy sezon mówił trener Damian Augustyniak.

Kulminacyjnym momentem była oczywiście prezentacja seniorskiej kadry Górnika na nowy sezon. Klub zadbał o niespodzianki - nazwiska trzech nowych zawodników, bramkarza Klaudiusza Kurka i obrońców Bartosza Zakrzewskiego oraz Dominika Domagalskiego (więcej o nich TUTAJ) trzymane były w tajemnicy do samego końca. Przedstawiony został również nowy kapitan konińskiego Górnika - Taras Jaworski. - Po raz pierwszy będę kapitanem w polskim zespole. To dla mnie duże wyróżnienie - mówił pochodzący z Ukrainy pomocnik.

Gdy dwa lata temu koniński klub po raz pierwszy organizował prezentację zespołu było to głównie innowacyjne w regionie konińskim działanie marketingowe. - Trend powstały w rozwiniętych marketingowo klubach w ostatnim czasie zaczął pojawiać się również w niższych ligach. Prezentacje drużyn urządzały już chociażby III-ligowe: Elana Toruń, czy Jarota Jarocin - pisaliśmy wtedy jeszcze przed samym wydarzeniem.

Po trzeciej przeprowadzonej prezentacji widać jednak, że ma ona jeszcze jedną ważną funkcję - integruje klub wewnątrz. Jest ważnym wydarzeniem głównie dla tych, który aparaty i kamery mediów na co dzień omijają. Dla młodego piłkarza możliwość stanięcia na tej samej scenie, co piłkarz pierwszej drużyny to duże wyróżnienie. Dla jego rodzica - okazja do dumy i pamiątkowego zdjęcia. Dla członków sztabu szkoleniowego - drugiego trenera Piotra Krzyżanowskiego, kierowników Tomasza Szczepaniaka i Błażeja Budzińskiego (w tym roku będzie ich dwóch), czy fizjoterapeutki Weroniki Michalskiej - docenienie ich pracy, po części społecznej, na rzecz klubu. 

Lata temu był to duży problem Górnika. Swoją drogą szły władze z prezesami na czele, swoją drogą pierwszy zespół, a jeszcze inną - grupy młodzieżowe. Górnik niby był jednym klubem, ale z wieloma różnymi ,,podklubami" wewnątrz. Od kilku lat jednak regularnie się to zmienia, a kulminacją tego procesu była jesień ubiegłego roku. To wtedy, w najtrudniejszym dla klubu momencie, gdy stał na krawędzi upadku, na meczu pierwszej drużyny zjawiły się grupy młodzieżowe z transparentem ,,Górnik to siła, biało-niebieska rodzina". - Był doping na dwie strony, prezentacja młodych piłkarzy w przerwie meczu, a w końcu - najwyższa w tym sezonie wygrana Górnika. Była radość, że klub, który jeszcze kilkanaście dni temu stał na krawędzi upadku, ostatecznie zdołał się uratować - relacjonowaliśmy na naszych łamach.

W najtrudniejszym od wielu lat momencie dla klubu cała społeczność Górnika Konin zjednoczyła się i pokazała, że Górnik to jedność. Sobotnia prezentacja była też podziękowaniem za tę postawę wszystkich, którzy z klubem na co dzień są związani. I choć zbliżający się sezon to duża niewiadoma dla Górnika (i sportowa, i finansowa) koniński klub nie może zapominać, że to właśnie ta wspólnota jest jego największą siłą. 

fot. Górnik Konin