Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportEkstraliga. Pewne zwycięstwo Medyka, koninianki wciąż liderkami

Ekstraliga. Pewne zwycięstwo Medyka, koninianki wciąż liderkami

Dodano: , Żródło: LM.pl
Ekstraliga. Pewne zwycięstwo Medyka, koninianki wciąż liderkami

Zwycięstwem 4:0 zakończył się niedzielny mecz Medyka Konin z KKP Bydgoszcz. Dwie bramki dla zespołu Romana Jaszczaka zanotowała Dominika Kopińska.

Medyczki w niedzielę mierzyły się w Bydgoszczy z tegorocznym beniaminkiem Ekstraligi. KKP w dwóch pierwszych meczach zanotował dwie porażki, tracąc jednocześnie aż dwanaście bramek. Trener Roman Jaszczak zdecydował się na ofensywne zestawienie - w pierwszym składzie, obok Anny Gawrońskiej i Dominiki Kopińskiej, wybiegła również Nikol Kaletka, ustawiona tym razem na pozycji ofensywnej pomocniczki.

Mimo tego mecz w Bydgoszczy nie był dla medyczek tak łatwy, jak ostatnie starcie z Rolnikiem B. Głogówek. Koninianki od początku zagrażały bramce KKP, ale brakowało celnego wykończenia dograń i dośrodkowań z rzutów rożnych. W końcu, w 26. minucie, dośrodkowanie z narożnika Natalii Chudzik zamknęła Nicole Zając, otwierając wynik spotkania.

Drugą bramkę bydgoszczanki same już podarowały Medykowi. Przy wznowieniu gry piłkarka KKP popełniła błąd, który natychmiast wykorzystała Anna Gawrońska. Kapitan Medyka przejęła piłkę i bez problemu podwyższyła wynik starcia. Jeszcze w pierwszej połowie mógł paść trzeci gol, ale po dograniu Natalii Chudzik Dominika Kopińska trafiła w słupek.

W drugiej połowie medyczki kontynuowały dobrą grę. Już w 55. minucie prostopadłe zagranie Nikol Kaletki dotarło do Dominiki Kopińskiej, a napastniczka Medyka strzeliła swojego czwartego gola w tym sezonie. Jedenaście minut później było już 4:0. Znów błąd popełniły bydgoszczanki - piłkę na ich połowie przejęła Nicole Zając, następnie akcję kontynuowała Nikol Kaletka, a piłkę do pustej siatki dobiła Dominika Kopińska.

Piłkarki KKP w niedzielnym meczu nie miały nic do powiedzenia - najlepszą sytuację stworzyły sobie w 75. minucie, ale dobre wyjście z bramki Stephanie Busch udaremniło sytuację sam na sam. 

Końcówkę spotkania zespół z Bydgoszczy kończył w dziesiątkę. W 86. minucie blisko sytuacji sam na sam była Dominika Kopińska. Napastniczka Medyka złapana została na spalonym, ale i tak interwencję podjęła bramkarka KKP, atakując Kopińską nogami. To zdenerwowało piłkarkę Medyka. Na jej protest Kamila Rosińska zareagowała uderzeniem ręką w głowę Kopińskiej. Choć gest nie był groźny, bramkarka KKP obejrzała zdecydowanie zasłużoną żółtą kartkę. Ponieważ było to drugie upomnienie w meczu, Rosińska musiała zejść z boiska z czerwonym kartonikiem,

Medyk zwyciężył w Bydgoszczy 4:0 i zanotował trzecią wygraną w sezonie. Obok AZS UJ Kraków medyczki są jedynym zespołem z dziewięcioma punktami na koncie, lepszy bilans bramek premiuje jednak koninianki, które wciąż są liderkami tabeli. Kolejny mecz w najbliższą sobotę. Medyk podejmować będzie AZS Wrocław.

KKP Bydgoszcz - Medyk Konin 0:4 (26' Nicole Zając, 39' Anna Gawrońska, 55', 66' Dominika Kopińska)

Medyk Konin: Stephanie Busch - Julia Maskiewicz, Gabija Gedgaudaite, Sandra Sałata, Natalia Chudzik, Natalia Pakulska, Gabriela Grzywińska, Nikol Kaletka (80' Matylda Bujak), Nicole Zając, Anna Gawrońska (60' Stanislava Líąková), Dominika Kopińska.

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole