Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPo miesiącu przerwy Medyk wraca do Konina. W sobotę z UKS SMS

Po miesiącu przerwy Medyk wraca do Konina. W sobotę z UKS SMS

Dodano: , Żródło: LM.pl
Po miesiącu przerwy Medyk wraca do Konina. W sobotę z UKS SMS

Prawie miesiąc czekać musieli kibice Medyka, by obejrzeć swoje zawodniczki w Koninie. Po wyjazdowych i reprezentacyjnych wojażach drużyna Romana Jaszczaka podejmie UKS SMS Łódź.

Ostatni mecz w Koninie piłkarki Medyka rozegrały 24 sierpnia. Później Ekstraliga pauzowała ze względu na mecze reprezentacji, a następnie drużyna Romana Jaszczaka grała dwa mecze wyjazdowe w Krakowie i Szczecinie. Teraz w końcu wraca do Konina, by podjąć zespół, który w tym sezonie na wyjazdach jeszcze nie przegrał.

UKS SMS Łódź, bo to właśnie ten zespół będzie rywalem medyczek, zajmuje obecnie piąte miejsce z dorobkiem dwunastu punktów, ale mecz jeden zaległy mecz do rozegrania z Górnikiem Łęczna. W tym sezonie łodzianki przegrały tylko raz, w drugiej kolejce z AZS PWSZ Wałbrzych. Jeszcze przed startem rozgrywek trener Marek Chojnacki zapowiadał walkę o czwarte miejsce, czyli awans o jedną pozycję względem wyniku z poprzedniego sezonu. - Patrząc na ruchy transferowe innych drużyn, to będziemy o nie walczyli z AZS PWSZ Wałbrzych, GKS Katowice i AZS UJ Kraków. W mojej ocenie Medyk Konin, Czarni Sosnowiec i Górnik Łęczna będą jednak poza zasięgiem - mówił szkoleniowiec UKS SMS w rozmowie z portalem Łączy Nas Piłka.

Do zespołu z Łodzi latem dołączyły cztery piłkarki, wśród nich bramkarka Medyka Konin Monika Sowalska. Ciekawostką może być obecność w kadrze UKS SMS piłkarki z... Australii. I to nie byle jaką, bo Caitlin Jarvie to była reprezentantka swojego kraju na mistrzostwach świata w futsalu. Ostatnio grała w Western Sydney Wanderers. 

Medyk do sobotniego starcia przystępuje w roli lidera tabeli z przewagą trzech punktów, ale i jednym meczem rozegranym więcej od drugiego Górnika Łęczna. Starcia z łodziankami na własnym terenie medyczki wspominają raczej miło. W sześciu dotychczasowych meczach w Ekstralidze pięć zakończyło się wygranymi Medyka bez straty bramki, a w szóstym koninianki dały sobie wbić tylko jednego gola.

W sobotę drużyna Romana Jaszczaka będzie więc faworytem, ale zespół z Łodzi ma ambicję mieszać w czołówce, koninianki będą musiały więc popracować na wygraną. Spotkanie rozpocznie się 21 września o godz. 12.00 na Stadionie im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego przy ul. Podwale 1 w Koninie. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole