Siedemnaście bramek w meczu, KKF niepokonany u siebie!
Dużo emocji przyniosło niedzielne spotkanie futsalistów KKF Automobile Torino Konin z Tarnovią Tarnowo Podgórne. W meczu padło siedemnaście goli, ale górą byli konianianie.
Starcie już przed pierwszym gwizdkiem zapowiadało się ciekawie - mierzyły się bowiem dwa zespoły sąsiadujące ze sobą w tabeli. Na dodatek był to pierwszy mecz obu zespołów w historii, Tarnovia w tym sezonie zadebiutowała bowiem w II lidze futsalu.
Koninianie jednak dość szybko pokazali, kto naprawdę będzie liczył się w walce o trzy punkty. Po zaledwie pięciu minutach prowadzili już 3:0 po golach Mateusza Mrozińskiego i Adama Wojciechowskiego. Tarnovia co prawda również stwarzała sobie sytuacje, ale gościom brakowało wykończenia, dobrze między słupkami spisywał się również Michał Jankowski.
Po pierwszej połowie KKF Automobile Torino Konin prowadził 5:0. To był jednak dopiero przedsmak strzelaniny, która rozpętała się w drugiej odsłonie starcia. W 22. minucie na 6:0 podwyższył Krystian Andrzejczak, a przez kolejne sześć minut nie padł żaden gol. Aż do trafienia Michała Gławdeckiego, które rozpętało na boisku prawdziwe szaleństwo.
W ciągu jedenastu minut padło aż dziesięć goli. Koninianie pozwolili sobie nieco pofolgować w defensywie, prawdziwy popis dali jednak w ofensywie, kilkukrotnie zdobywając gole po pięknych drużynowych akcjach. Tarnovia z tego poluzowania skorzystała, strzelając jeszcze trzy bramki. Mecz ostatecznie zakończył się wygraną KKF Automobile Torino Konin 13:4.
- Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać po przeciwniku. Nowa drużyna, debiutant w tej lidze. Ten mecz pokazał, że to młoda drużyna, wybiegana, ambitna, ale ogrania futsalowego niestety nie było i to była nasza przewaga. Następna sprawa, że dobrze zaczęliśmy mecz, szybko strzelone bramki ustawiły spotkanie, potem mogliśmy spokojnie kontrować - oceniał po spotkaniu Przemysław Skibiszewski, zawodnik KKF Automobile Torino Konin. - Przed tygodniem powiedziałem, że z dnia na dzień będzie to lepiej wyglądać i dzisiaj to się potwierdziło. Częściej się ze sobą spotykamy, to obycie parkietowe jest coraz lepsze.
Dzięki wygranej koninianie wyprzedzili w tabeli iCEA Futsal Poznań i z dorobkiem dziewięciu punktów zajmują obecnie czwarte miejsce. Kolejny mecz już w środę. KKF Automobile Torino Konin zagra we Wrześni z tamtejszym Wooden Villa w ramach półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski.
KKF Automobile Torino Konin - Tarnovia Tarnowo Podgórne 13:4 (3', 5', 35', 36' Mateusz Mroziński, 3' Adam Wojciechowski, 15', 20', 32', 38', 39' Przemysław Skibiszewski, 22', 29' Krystian Andrzejczak, 30' Mateusz Zaborski - 28' Michał Gławdecki, 38', 39' Piotr Jaraszkiewicz, 40' Adrian Mikołajczak)
â(kliknij w link by obejrzeć daną bramkę)
KKF Automobile Torino Konin: Michał Jankowski - Wiktor Jarabek, Krystian Andrzejczak, Mateusz Mroziński, Mateusz Zaborski, Marcin Stryganek, Przemysław Skibiszewski, Adam Wojciechowski, Damian Markiewicz, Łukasz Łajdecki.
Tarnovia Tarnowo Podgórne: Oskar Musiała - Piotr Jaraszkiewicz, Adrian Mikołajczak, Marcel Kobyliński, Jakub Kabaciński, Bartłomiej Duda, Michał Gławdecki, Pawlo Czekanowski, Piotr Gąska.