Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportRoman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos

Roman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos

Dodano: , Żródło: LM.pl
Roman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos

Pomimo zwycięstwa z KKP Bydgoszcz trener Roman Jaszczak nie był nie do końca zadowolony z postawy swojego zespołu. - Oprócz pierwszej akcji przez kolejne 70 minut panował totalny chaos, przynajmniej w mojej drużynie - mówił na pomeczowej konferencji prasowej.

Medyk Konin pokonał w Bydgoszczy tamtejszy KKP 2:0, ale to wcale nie był prosty mecz dla konińskich zawodniczek. - Przyjeżdżając tutaj mieliśmy świadomość z kim się mierzymy, że drużyna jest dla nas bardzo niewygodna, bardzo walcząca, bardzo zmotywowana i gra na pograniczu faulu. Bardzo się obawialiśmy tego meczu - przyznał po spotkaniu trener Roman Jaszczak.

- Mając jeszcze w pamięci grę kontrolną, którą przegraliśmy tutaj 2:3 mieliśmy swoje obawy i chcieliśmy w jakiś sposób zneutralizować te rzeczy. Nie do końca się to udało. Oprócz pierwszej akcji przez kolejne 70 minut panował totalny chaos, przynajmniej w mojej drużynie, nie pokuszę się o ocenę drużyny przeciwnika. W drugiej połowie od ok. 70. minuty Medyk trochę uspokoił grę i już wcześniej pojawiły się okazje do strzelenia bramki. Bramka Alicji była ukoronowaniem tej drobnej przewagi. Cieszymy się z trzech punktów i chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu - oceniał szkoleniowiec Medyka. 

Wyniku żałował bardzo trener bydgoszczanek Adam Góral. - Po tym spotkaniu mogę powiedzieć tylko słowo: szkoda. Od wielu, wielu lat stoczyliśmy wyrównany pojedynek z Medykiem Konin i nie czuję się gorszy od Medyka. Trener uważa, że był to mecz na pograniczu faulu, ja uważam - normalny mecz. Tylko to, że dziś nie byliśmy skuteczni powoduje, że dziś Medyk wygrał mecz. Jestem dumny z mojego zespołu, wiem, że idzie do góry. Potrzebujemy czasu, ale po takim meczu wiem, że jesteśmy groźni dla każdego w tej lidze. Jeśli tylko trochę szczęścia będziemy mieli pod polem karnym i wykorzystamy sytuację to będziemy groźni. 

Trener KKP zapowiedział, że dalej będzie gonił Medyka. - Współpracujemy z Medykiem, gramy dużo sparingów, ciągle się uczymy, będziemy się starali gonić Medyka. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdę na konferencję ja albo jakiś inny trener z trenerem Romanem (bo trener Roman na pewno będzie, a u nas różne zmiany są) i powie, że wygrał w końcu z Medykiem. 

Pierwszego gola w niedzielę zanotowała Alicja Piechocka. - Cieszę się, że dostałam szansę i udało mi się dołożyć coś do tego zwycięstwa. Myślę, że pokazałyśmy kto jest lepszy, strzelając te dwa gole - oceniała zawodniczka Medyka. - Na pewno warunki nie sprzyjały ani nam, ani przeciwnikowi. Dałyśmy radę, wywalczyłyśmy punkty. Walczymy o mistrza.

Niepocieszona była była piłkarka Medyka, a dziś zawodniczka KKP - Weronika Helińska. - U nas zawiodła skuteczność. Zostawiłyśmy serce na boisku, myślę, że trener to zauważył i odczuł tę niepewność, gdy do 75. minuty było 0:1 i przeważałyśmy na boisku. Czekamy na spotkanie w Koninie.

Roman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos
Roman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos
Roman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos
Roman Jaszczak: Przez 70 minut panował totalny chaos
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole