345 km w Rumunii. Test Kamena Rally Team przed Baja Poland
Drugie miejsce w klasie SSV Prosi i czwarte w klasyfikacji generalnej wywalczył Kamena Rally Team podczas rajdu 4V Rally-Raid w Rumunii. Na 345-kilometrowej trasie słupeckich rajdowców czekało trochę przygód.
Jednodniowy rajd podzielony był na trzy sekcje przeplatane z piętnastominutowymi przerwami na tankowanie. Do pokonania było 410 km, w tym - 345 km z pomiarem czasu. Kamena Rally Team rozpoczął zmagania bardzo dobrze. - Po pierwszej przerwie na tankowanie okazało się, że mamy dobry wynik – mówił na mecie Tomasz Białkowski. – Przy tak szybkim tempie nie wytrzymał jednak pasek napędowy, który musieliśmy wymienić na trasie. Straciliśmy trochę czasu i zmieniliśmy strategię, utrzymując wolniejsze, ale optymalne tempo dla naszego pojazdu.
Pod koniec trasy słupczanie uderzyli jeszcze w betonowy przepust i złamali wahacz, ale i tak w dojechali na drugim miejscu w klasie SSV Profi i czwartym w klasyfikacji generalnej ze stratą dwóch minut do podium. - Spodziewaliśmy się, że będzie to dla nas dość trudny rajd, a okazało się, że nie było tak źle. Zawodnicy, którzy już tu byli przestrzegali nas przed błędami w roadbooku, ale w tym roku nie było tak źle i nie mieliśmy większych problemów z nawigacją. Oczywiście nie ominęły nas przygody, których było całkiem sporo, ale osiągnęliśmy cel i to jest najważniejsze. Trasa była bardzo zróżnicowana, trochę podobna do tej w Hiszpanii, było równie gorąco, więc dostaliśmy wycisk – oceniał Dariusz Baśkiewicz.
4V Rally-Raid był próbą generalną przed czekającym słupczan rajdem Baja Poland. Te zmagania już w pierwszy weekend września.
fot. Kamena Rally Team