Blisko sensacji w Środzie Wlkp., klątwa drugiej połowy trwa
Blisko straty pierwszych punktów w sezonie była Polonia Środa Wlkp. Do 68. minuty średzianie remisowali z Górnikiem Konin 1:1.
Biało-niebiescy w sobotę jechali na mecz z liderem, który do tej pory punktów nie stracił. Trener Sławomir Suchomski postawił na tą samą wyjściową jedenastkę, która przed tygodniem zapewniła Górnikowi pierwszy punkt w sezonie. Koninianie, sensacyjnie, byli bliscy kolejnych punktów, ale powtórzyli scenariusz znany już z kilku meczów tego sezonu.
Tradycyjnie, zaczęło się dla Górnika dobrze. Już w ósmej minucie goście otrzymali rzut karny za faul Szymona Zgardy. Jedenastkę, drugi raz w tym sezonie, wykorzystał Dawid Przybyszewski i biało-niebiescy prowadzili 1:0. Polonia powinna wyrównać w 31. minucie, też z rzutu karnego. Świetnie między słupkami spisał się jednak Maksym Wadach, broniąc uderzenie Jędrzeja Kujawy.
Średzianie w końcówce pierwszej odsłony mieli jeszcze kilka sytuacji, ale do szatni schodzili z jedną bramką w plecy. Drugie połowy meczów w tym sezonie to jednak największa bolączka Górnika i nie inaczej było w Środzie Wlkp. W 52. minucie wyrównanie Polonii dał Krystian Pawlak, a w 68. minucie było już 2:1 po golu Luisa Henriqueza. Blisko trzeciego gola był jeszcze Oskar Kozłowski, ale tym razem piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki gości.
Licznik straconych bramek w drugich połowach dobił w Środzie Wlkp. do czternastu (ponad trzy czwarte wszystkich goli strzelonych Górnikowi Konin). Jednocześnie jednak wynik 2:1 to jedno z najniższych zwycięstw średzian w tym sezonie (takim samym rezultatem zakończył się mecz z Sokołem Kleczew).
Zespół Sławomira Suchomskiego nie powiększył swojego dorobku punktowego i na razie wciąż zajmuje dwudzieste miejsce w tabeli III ligi gr. II. Od wyników Chemika Police i Mieszka Gniezno zależeć będzie, czy Górnik po siódmej kolejce nie spadnie na niższą pozycję. Kolejny mecz za tydzień - koninianie podejmować będą Pomorzanina Toruń.
Polonia Środa Wlkp. - Górnik Konin 2:1 (52' Krystian Pawlak, 68' Luis Henriquez - 8' Dawid Przybyszewski)
Górnik Konin: Maksym Wadach – Bartosz Zakrzewski, Kamil Krupiński, Bartłomiej Gajda, Jakub Draszczyk, Emil Więcek, Miłosz Nowak, Kamil Sternicki, Kacper Robaczyński, Dawid Przybyszewski, Wiktor Walczak (54' Daniel Jatczak).
fot. archiwum
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.