Jakubowski już po ważeniu. „Jestem cholernie głodny boksowania”
91,3 kg ważył w czwartek Igor Jakubowski. W piątek koninianina czeka pierwszy pojedynek w ramach turnieju Rocky Boxing Night.
Po dwóch latach nieobecności na ringu swoją zawodową karierę wznawia Igor Jakubowski. W piątek koninianin zmierzy się z Pawłem Nowaczyńskim w pierwszym pojedynku turnieju Rocky Boxing Night. Podczas czwartkowego ważenia Jakubowski wyrobił limit, ważąc 91,3 kg. - Jestem cholernie głodny boksowania, mam w sobie mnóstwo sportowej agresji, złości i chcę wejść do ringu, zrobić tam roz***l i dobrze się bawić - mówi wychowanek Zagłębia Konin.
Jego rywalem będzie Paweł Nowaczyński. Jego historia nie jest tuzinkowa - dziewiętnastolatek wychowywał się w domu dziecka, ma korzenie kongijskie (po ojcu, którego jednak nie znał). Boks trenuje zaledwie dwa lata w Berej Boxing Lublin, a jego największym osiągnięciem jest wicemistrzostwo okręgu lubelskiego.
- Na pewno jest mniej doświadczony ode mnie, na pewno tych walk ma z pięć razy mniej ode mnie. Słyszałem dużo głosów z boksu, że nawet jakbym wyszedł pijany to powinienem sobie z nim poradzić, ale ja jestem sportowcem z krwi i kości, jestem olimpijczykiem i do każdego zawodnika przygotowuję się w ten sam sposób - deklaruje Jakubowski.
Walkę obaj pięściarze stoczą w hali sportowej w Kościerzynie. Początek gali 2 października o godz. 19.00, transmisję oglądać będzie można w Polsat Sport Extra.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.