Tak wysoko w tabeli Sokół Kleczew w tym sezonie jeszcze nie był
Piąte miejsce po piętnastej kolejce zajmuje Sokół Kleczew i to najwyższa pozycja kleczewian w klasyfikacji od początku sezonu. W sobotę zespół Łukasza Cichosa pokonał Gwardię Koszalin 1:0.
W piętnastej kolejce Sokół Kleczew szukał poprawienia wyników na swoim stadionie - do tej pory kleczewianie u siebie wygrali bowiem zaledwie jeden mecz. Trzy punkty z Gwardią Koszalin nie tylko poprawiłyby tę statystykę, ale i umocniły zespół Łukasza Cichosa w walce o pierwszą ósemkę tabeli.
Starcie z Gwardią Koszalin nie było porywającym widowiskiem, szczególnie w pierwszej połowie. Więcej na boisku działo się po przerwie. Już w 55. minucie Sokół wyszedł na prowadzenie - po dograniu Konrada Kobylarka piłkę do własnej siatki skierował Krystian Krauze. W 61. minucie Sokół mógł podwyższyć, ale uderzenie głową Dawida Śniega zatrzymali goście.
Gwardia też miała swoje okazje, ale dobrze w bramce spisywał się Mateusz Koliński. W 86. minucie Sokół doznał osłabienia - drugą żółtą kartkę obejrzał Tomasz Koziorowski i gospodarze mecz kończyli w dziesiątkę. Zespół z Koszalina nie był w stanie tego wykorzystać i ostatecznie przegrał 0:1.
Dzięki trzem zdobytym punktom Sokół awansował na piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Sporo innych zespołów ma jednak jeden lub nawet dwa mecze zaległe do rozegrania, pozycja kleczewian może, po nadrobieniu tych zaległości, jeszcze się zmienić. Kolejne spotkanie Sokół rozegra w najbliższą środę na wyjeździe ze Świtem Skolwin.
Sokół Kleczew - Gwardia Koszalin 1:0 (55' Krystian Krauze (sam.))
Sokół Kleczew: Mateusz Koliński – Konrad Mechowski, Dawid Śnieg, Adrian Kaliszan, Tomasz Koziorowski, Mateusz Roszak, Adrian Ligienza (76' Marcel Koziorowski), Dominik Chromiński, Konrad Kobylarek (71' Kacper Osiadło), Maciej Adamczewski, Łukasz Zagdański.
fot. A. Kijewski (sokol.kleczew.pl)
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.