Gromda 3. Stolarski przegrał w pierwszej rundzie decyzją sędziego
Choć w turnieju walk na gołe pięści Gromda 3 nie da się przegrać na punkty, to starcie Dawida ,,Stolary" Stolarskiego rozstrzygnął właśnie sędzia. Koninianin przegrał przez techniczny nokaut.
Gromda 3, turniej walk na gołe pięści, był pierwszym tego typu turniejem, w którym rywalizował koninianin. Na ring wyszedł Dawid ,,Stolara" Stolarski. Jego pierwszym, i jak się później okazało ostatnim rywalem był Ukrainiec Wasyl Hałycz. Walka inaugurowała nowy turniej Gromdy, którego stawką jest 100 tys. zł.
Pojedynek nie potrwał długo, zawodnicy spędzili na ringu niecałe półtorej minuty. W tym czasie Stolarski dwukrotnie był liczony przez sędziego. Po drugim liczeniu arbiter przerwał walkę, orzekając techniczny nokaut (walki w Gromdzie kończą się jedynie nokautami, dyskwalifikacją lub poddaniem). Koninianin próbował protestować, pokazując, że jest jeszcze w stanie walczyć, ale decyzja sędziego pozostała niezmieniona.
- Mógłbym jeszcze powalczyć, ale niestety sędzia przerwał. Dziękuję bardzo, było bardzo miło - mówił już po walce Dawid ,,Stolara" Stolarski. - Duża adrenalina. Na wymiany poszedłem z Wasylem. Mocny jest chłopak, życzę mu powodzenia. Piękna sprawa, niech to się rozwija, obym miał więcej szczęścia następnym razem.
fot. archiwum