Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPrzegląd kadr na koniec rundy. Młodzież z Polic bez szans

Przegląd kadr na koniec rundy. Młodzież z Polic bez szans

Dodano: , Żródło: LM.pl
Przegląd kadr na koniec rundy. Młodzież z Polic bez szans

W niecałą godzinę siatkarze Wilków Wilczyn rozprawili się na własnym terenie z SMS Police. W spotkaniu szansę na grę dostało sporo zawodników rezerwowych.

Szkoleniowy zespół SMS Police w sobotę podejmowali siatkarze Wilków Wilczyn. Drużyna, która w tym sezonie nie wygrała żadnego meczu, co więcej - zdobyła zaledwie jeden set we wszystkich spotkaniach, była dla drużyny Tomasza Robaka łatwym rywalem. Starcie trwało niecałą godzinę, a wilczynianie pokonali rywali w trzech setach. – Graliśmy dzisiaj tym, co mogliśmy grać. Na przyjęciu nie mieliśmy pola do popisu – oceniał trener Tomasz Robak.

Spotkanie było okazją dla trenera Tomasza Robaka na przyjrzenie się zawodnikom, którzy zazwyczaj na parkiecie występują mniej od swoich kolegów. Po części była to okazja wymuszona – kontuzje Damiana Nowaka, Adama Banasiaka i Ireneusza Kwiatkowskiego albo całkowicie wykluczyły tych zawodników z gry, albo (tak było w przypadku Kwiatkowskiego) mocno ograniczyły ich czas na parkiecie.

Zamiast nich w pierwszych składzie pojawili się Karol Zimniak, Arkadiusz Nawrot, czy Błażej Płomiński. Nie wpłynęło to znacząco na jakość gry wilczynian przeciwko SMS Police. Goście w żadnym z setów nie mieli nawet szans na nawiązanie walki z gospodarzami. W pierwszej partii przegrali do piętnastu, w drugiej do jedenastu, a w trzeciej – do osiemnastu. – Potrzebne były trzy punkty. Nie zakładaliśmy, że coś może się wydarzyć – mówił po spotkaniu trener Tomasz Robak.

Sobotnia wygrana zagwarantowała Wilkom co najmniej trzecie miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Ale gra toczy się o wyższą stawkę – wilczynianie wciąż mają realną szansę nawet na pierwsze miejsce. Do Orła Międzyrzecz mają obecnie zaledwie punkt straty, ale lider klasyfikacji ma jeszcze zagwarantowane trzy punkty za spotkanie z Notecią Czarnków, które nie doszło do skutku ze względu na wycofanie się tej drużyny z rozgrywek. Jednocześnie Wilki mocno zwiększyły swoje szanse na drugą pozycję, w sobotę mecz w Słupcy przegrał bowiem Stoczniowiec Gdańsk. Trzecia drużyna tabeli ma już cztery punkty straty do Wilków i jeden mecz rozegrany więcej.

Drugą pozycję Wilki mogą zapewnić sobie już w niedzielę. W Poznaniu rozegrają zaległe spotkanie z Enea Energetykiem. – Minimum, które mieliśmy zrobić – zrobiliśmy. Tak z tyłu głowy, lepiej byłoby mieć te dwa pierwsze miejsca. Zawsze te dwa pierwsze mecze play-off gramy u siebie – ocenia trener Tomasz Robak.

Wilki Wilczyn – SMS Police 3:0 (25:15, 25:11, 25:18)

Wilki Wilczyn: Karol Zimniak, Jakub Kopacz, Arkadiusz Nawrot, Wojciech Paniączyk, Ireneusz Kwiatkowski, Maciej Skowroński, Błażej Płomiński, Igor Wypijewski, Maciej Malkiewicz, Wojciech Pańka.

Czytaj więcej na temat:siatkówka, II liga, Wilki Wilczyn, SMS Police
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole