Jan Klimkowski obronił mistrzostwo Polski! Stracił ledwo pół punktu
Drugi rok z rzędu szachista UKS Smecz Konin Jan Klimkowski wywalczył złoty medal na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych. W dziewięciu rundach stracił zaledwie pół punktu.
Tegoroczne mistrzostwa rozgrywane były w Uniejowie. Klimkowski jechał na nie jako obrońca tytułu. Zmagania rozpoczął od czterech wygranych z zawodnikami z niższym rankingiem. Bardzo ważny pojedynek koninianin stoczył w piątej rundzie. Mierzył się wtedy ze współliderem i jednym z kandydatów do tytułu mistrzowskiego – Bartoszem Fiszerem z UKS SP 321 Warszawa – Bemowo. Pojedynek zakończył się remisem.
W trzech kolejnych partiach Klimkowski wygrał z trzema zawodnikami z pierwszej dziesiątki końcowej klasyfikacji. Rundę przed końcem mistrzostw miał punkt przewagi nad Fiszerem. Jakiekolwiek punkty zdobyte w ostatnim pojedynku gwarantowały więc koninianinowi mistrzostwo Polski.
Starcie z Janem Malkiem szachista UKS Smecz Konin rozpoczął dobrze, ale później pojedynek zaczął iść w gorszym dla niego kierunku. – Widać było nerwowość, i w dość jasnej pozycji Janek robi jedno, później drugie niedokładne posunięcie i nagle partia się wyrównuje. Za chwilę Janek podstawia pionka i partia robi się .... przegrana – relacjonuje Kamil Szadkowski, klubowy trener Jana Klimkowskiego. Na dodatek na drugiej szachownicy swoją partię wygrywa Bartosz Fiszer. Klimkowski musi więc co najmniej zremisować, by sięgnąć po złoto.
– Gdy wchodzimy na salę Janek pokazuje mi kciuk do góry. Nie no, pomylił się, jak to możliwe – grał końcówkę bez dwóch pionków, przecież nie było szans na wygraną – opowiada Kamil Szadkowski. Tymczasem okazało się, że decydująca nie była sytuacja na szachownicy, ale na... zegarze. – Przeciwnik tak się zamyślił, że zapomniał o czasie.
– Końcowa sytuacja już raczej była remisowa, ale wcześniej chciałem się poddać, bo nie wiedziałem co grać, aby bronić. Ale gram do końca, bo to nic nie szkodzi – mówił po zakończonym jego zwycięstwem pojedynku szachista UKS Smecz Konin.
8,5 punktu zdobyte, zaledwie pół punktu stracone i drugi z rzędu złoty medal mistrzostw Polski – to osiągnięcie Jana Klimkowskiego. Niejedyne: koninianin sięgnął też po brąz w towarzyszącym mistrzostwom turnieju szachów błyskawicznych. – Ogromne podziękowania dla Krzysztofa Szadkowskiego, trenera UKS Smecz Konin, arcymistrza Jacka Tomczaka, trenera indywidualnego Janka, rodziców, którzy inwestują w Janka rozwój i Igorowi Majcherowi, czyli stałemu sparingpartnerowi Janka. Ze swojej strony powiem tylko, że mam nadzieję, że wprowadziłem dobrą atmosferę, zrobiłem co mogłem, pomogłem dobrym słowem, ale i rozmową o konkretnych wariantach i mam nadzieję, że nie przeszkadzałem w tym mistrzostwie – podsumowuje Kamil Szadkowski, trener UKS Smecz Konin.
Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) – Michał Grzebieniowski (Stilon Gorzów Wlkp.) 1:0
Krystian Paszkowski (Stoczek 45 Białystok) – Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) 0:1
Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) – Maciej Zalega (Dwie Wieże Rzgów) 1:0
Bartłomiej Róg (Stilon Gorzów Wlkp.) – Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) 0:1
Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) – Bartosz Fiszer (UKS SP 321 Warszawa – Bemowo) 0,5:0,5
Marek Madej (Polonia Wrocław) – Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) 0:1
Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) – Wojciech Maślanka (Diagonalia Imielin) 1:0
Michał Demski (Polonia Wrocław) – Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) 0:1
Jan Klimkowski (UKS Smecz Konin) – Jan Malek (Korona Gdańsk) 1:0.
fot. UKS Smecz Konin
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.