Sokół wciąż bez porażki
Pomimo atutu własnego boiska kleczewian nie czekało łatwe zadanie, bowiem ich rywalem przed sobotnim spotkanie przegrali zaledwie jeden mecz, wygrywając jednocześnie trzy spotkania. Dobra forma gości potwierdzona została już w ósmej minucie, gdy Kujawianie wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie z prawej strony boiska na bramkę zamienił Dawid Janicki. Pięć minut później goście mogli podwyższyć prowadzenie, lecz w sytuacji sam na sam do bramki nie trafił Łukasz Nowak. W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie w Kleczewie nie obejrzeli więcej bramek.
Natomiast Sokół potwierdził zdanie z zeszłego sezonu, o byciu mistrzem drugich połów i odrabiania strat. W 58. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Piotr Kurminowski i strzelił swoją pierwszą bramkę dla nowego klubu. Dziewięć minut później kleczewianie wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Jakuba Dębowskiego z rzutu rożnego, piłkę głową do siatki skierował Paweł Lisiecki. W samej końcówce spotkania gospodarze jeszcze raz umieścili piłkę w siatce rywali, jednak arbiter spotkania orzekł, że stało się to z pozycji spalonej. Kleczewianie utrzymali wynik do końca meczu i po czterech meczach wciąż są niepokonanym zespołem w lidze.
Sokół, mając jedno spotkanie zaległe, zajmuje piąte miejsce w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów. Kleczewianie tracą do prowadzącej Ostrowii Ostrów Wlkp. pięć oczek. Już w środę podopieczni Tomasza Mazurkiewicza udadzą się do Kobylina, by tam walczyć z miejscowym Piastem.
Sokół Kleczew: Bartosz Pawłowski – Kamil Krzyżanowski, Robert Jędras, Mikołaj Pingot – Łukasz Urban, Paweł Lisiecki, Piotr Kurminowski, Jakub Dębowski, Łukasz Pietrzak, Jakub Antosik
źródło: cuiavia-inowroclaw.futbolowo.pl
fot.: A. Kijewski
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.