Kibice dziękują Bajerskiemu

Kibice związani ze Stowarzyszeniem Sympatyków Konińskiego Górnika wystosowali oświadczenie związane z dymisją prezesa klubu – Piotra Bajerskiego. W swoim piśmie wyrażają nadzieję, na nadejście lepszych czasów, dziękują również dotychczasowemu prezesowi za pracę.

Od kilku miesięcy na linii kibice – zarząd trwała wojna o przyszłość konińskiego zespołu. Fani biało-niebieskich otwarcie krytykowali władze klubu i domagali się ich odejścia. Pomimo tego, po ustąpieniu z funkcji prezesa Piotra Bajerskiego znaleźli również dla niego kilka słów podziękowania za pracę na rzecz klubu. Oto pełna treść oświadczenia:

„Zgodnie ze znanym powiedzeniem, które brzmi „lepiej późno niż wcale”, z nieukrywaną ulgą przyjęliśmy informację o dymisji Prezesa KS „Górnik” Konin, Pana Piotra Bajerskiego.

Wyrażamy jednak swoje ubolewanie nad tym, że nastąpiło to dopiero teraz, kiedy sytuacja konińskiego klubu, po wszystkich ostatnich zawirowaniach kadrowo-organizacyjnych, stała się jeszcze bardziej katastrofalna niż w okresie po rundzie jesiennej sezonu 2012/13, a szanse na utrzymanie zespołu seniorów w III lidze piłkarskiej ograniczyły się praktycznie do zera. Jak widać, w tym przypadku nie sprawdziła się zasada, że „kapitan ostatni schodzi z tonącego okrętu”. Biorąc jednak pod uwagę najbliższą przyszłość i dobro „Górnika”, może to i nawet lepiej w naszej sytuacji.

To historia oceni wszystkich obecnych działaczy klubowych, jednak już teraz wiemy, że czas, w którym wygórowane ambicje i niezdrowe emocje członków Zarządu Klubu wzięły górę nad rozsądkiem, należy uznać za zmarnowany. Stracił na tym przede wszystkim nasz ukochany „Górnik”, a pełną odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi tylko i wyłącznie Zarząd Klubu.

Mamy przy tym wszyscy naukę na przyszłość, aby izolować z konińskiego środowiska piłkarskiego osoby niekompetentne i niewiarygodne. W obliczu docierających do nas informacji o wycofaniu się „tajemniczego sponsora” z klubu, na którego nieocenioną pomoc powoływał się Prezes Bajerski, aż chciałoby się rzec „a nie mówiliśmy!”. Powtórzmy zatem raz jeszcze: osobom, które zapisały się niechlubnie w historii naszego klubu i którym nie leży na sercu dobro „Górnika” a tylko i wyłącznie prywatny interes – z góry dziękujemy!

Wierzymy, że dymisja Prezesa to dopiero początek zmian w „Górniku” na lepsze. Musimy myśleć o przyszłości naszego klubu już teraz, aby jak najszybciej przywrócić mu jego dawny blask i piłkarską renomę. Wiele pracy przed nami wszystkimi, jesteśmy jednak pełni nadziei, że odbudowa biało-niebieskiej potęgi Wielkopolski Południowej będzie tylko kwestią czasu.

Na koniec, mimo wielu dzielących nas rozbieżności, chcielibyśmy podziękować Prezesowi, Panu Piotrowi Bajerskiemu za wszystkie te lata, jakie poświęcił dla naszego klubu. Z pewnością nigdy nie zapomnimy tego, że to za kadencji Prezesa, konińskiemu klubowi przywrócona została jedyna właściwa, godna i zasłużona dla niego oraz całego regionu nazwa – „Górnik” Konin. I tak już pozostanie na zawsze.

źródło: kibicegornika.lm.pl