XV Bieg Milowego Słupa za nami
Dodano: , Żródło: LM.pl
Biegali starsi, biegali młodsi – na startach kilku różnych zawodów związanych nazwą Milowego Słupa stawiło się ponad 1600 osób, głównie dzieci i młodzieży. Sportowe buty założyły dziś m.in. przedszkolaki i samorządowcy.
Biegali starsi, biegali młodsi – na startach kilku różnych zawodów związanych nazwą Milowego Słupa stawiło się ponad 1600 osób, głównie dzieci i młodzieży. Sportowe buty założyły dziś m.in. przedszkolaki i samorządowcy.
Bieg Milowego Słupa to rokrocznie atrakcja głównie dla dzieci i młodzieży, która gremialnie startuje w biegach szkolnych w kilku kategoriach wiekowych. Podczas piętnastej edycji imprezy najmłodszymi uczestnikami zawodów były przedszkolaki, ścigali się również uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych.
Oczywiście nie zabrakło również profesjonalnych biegaczy, którzy zmierzyli się w biegu głównym na dystansie dziesięciu kilometrów. Trasę wiodącą przez ulice starej części miasta najszybciej, bo w 34 minuty, pokonał Łukasz Panfil z Turku.
Czternaście osób pokonało natomiast dystans jednej mili w biegu samorządowców. Po raz trzeci z rzędu najlepszy w tym biegu okazał się nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Budowlanych Tomasz Żynda – Niewiadomą dla nas była nowa trasa biegu. Na trasie były trzy podbiegi, ale biegło się dobrze. Było duszno, ale nie było słońca, więc było przyjemnie. Z racji zawodu trochę się ruszam, jeżdżę na rowerze, pływam, biegam po pracy, co pozwala brać udział w takich imprezach i to z powodzeniem.
Biegać można jednak w każdym wieku, co udowodnił inny uczestnik zawodów, Stanisław Paraczyński z Kalisza - Uważam, że uprawianie sportu jest dobre. Swój pierwszy medal zdobyłem już w wieku dwunastu lat i to mnie trzyma przy sporcie. Wyczynowo jeżdżę na rolkach, ale ze względu na zastaną tu powierzchnię postanowiłem pobiegać. Mam 72 lata, w biegu nie jestem za mocny, ale chcę propagować sport, szczególnie wśród młodzieży. Sport nas łączy.
Bieg Milowego Słupa to rokrocznie atrakcja głównie dla dzieci i młodzieży, która gremialnie startuje w biegach szkolnych w kilku kategoriach wiekowych. Podczas piętnastej edycji imprezy najmłodszymi uczestnikami zawodów były przedszkolaki, ścigali się również uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych.
Oczywiście nie zabrakło również profesjonalnych biegaczy, którzy zmierzyli się w biegu głównym na dystansie dziesięciu kilometrów. Trasę wiodącą przez ulice starej części miasta najszybciej, bo w 34 minuty, pokonał Łukasz Panfil z Turku.
Czternaście osób pokonało natomiast dystans jednej mili w biegu samorządowców. Po raz trzeci z rzędu najlepszy w tym biegu okazał się nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Budowlanych Tomasz Żynda – Niewiadomą dla nas była nowa trasa biegu. Na trasie były trzy podbiegi, ale biegło się dobrze. Było duszno, ale nie było słońca, więc było przyjemnie. Z racji zawodu trochę się ruszam, jeżdżę na rowerze, pływam, biegam po pracy, co pozwala brać udział w takich imprezach i to z powodzeniem.
Biegać można jednak w każdym wieku, co udowodnił inny uczestnik zawodów, Stanisław Paraczyński z Kalisza - Uważam, że uprawianie sportu jest dobre. Swój pierwszy medal zdobyłem już w wieku dwunastu lat i to mnie trzyma przy sporcie. Wyczynowo jeżdżę na rolkach, ale ze względu na zastaną tu powierzchnię postanowiłem pobiegać. Mam 72 lata, w biegu nie jestem za mocny, ale chcę propagować sport, szczególnie wśród młodzieży. Sport nas łączy.
Przeczytaj również:Bieg Nocny o Puchar Prezesa firmy Andre rozstrzygnięty