Siódme zwycięstwo w lidze. Gdynia wreszcie podbita

Do ostatnich sekund ważyły się losy spotkania Basketu Gdynia z Chematem Basket Konin. Ostatecznie oba zespoły podzieliły zaledwie trzy punkty.

Mecz w Gdyni był prawdopodobnie kluczowym spotkaniem fazy o utrzymanie Tauron Basket Ligi Kobiet. Choć do końca sezonu pozostały jeszcze cztery mecze koninianki mają już obecnie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Wszystko to dzięki niedzielnemu zwycięstwu z Basketem Gdynia.

Pierwsza kwarta wygrana została nieznacznie przez podopieczne Vadima Czeczuro. Początkowo wyrównana gra zamieniła się w prowadzenie gdynianek dzięki świetnej passie trzech celnych rzutów z dystansu w wykonaniu Dominiki Miłoszewskiej i Kateryny Dorogobuzowej. Gdyniankom na wysokie prowadzenie nie pozwoliła Gloria Brown, w końcówce straty zmniejszyła również Aaryn Ellenberg, ale i tak Basket triumfował 21:18.

Na początku drugiej części spotkania do remisu 23:23 doprowadziła Gloria Brown. Znów jednak celna trójka gdynianek pozwoliła im odskoczyć od koszykarek z Konina. Kilkupunktowa przewaga Basketu utrzymywała się przez większość wyrównanej kwarty. Końcowe minuty znów należały do przyjezdnych, trafiały Gloria Brown i Renee Taylor. Mimo tego po pierwszej połowie Gdynia prowadziła 42:38.

Decydująca o losach spotkania była kwarta trzecia. Dobrze rozpoczęła ją Marta Urbaniak wraz z Anią Dąbek, a później już swój show prezentowała Renee Taylor. Amerykanka trafiła dziewięć punktów z rzędu, doprowadzając do prowadzenia Chematu Basket 52:49. Kolejne punkty dołożyły Ellenberg, Płóciennik i Baletić. Koninianki wygrały kwartę 21:13 i prowadziły 59:55.

Po pięciu minutach czwartej kwarty wydawało się, że mecz jest praktycznie rozstrzygnięty. Chemat Basket zwiększył bowiem prowadzenie do dwunastu punktów. Wtedy jednak dwukrotnie z dystansu trafiła Angelika Stankiewicz i nagle przewaga koninianek stopniała do sześciu oczek. Chwilę oddechu dała koszykarkom z Konina Marta Urbaniak, również trafiając za trzy. W ciągu kolejnych dwóch minut gdynianki zdobyły jednak sześć punktów z rzędu.

Minutę przed końcem przewaga przyjezdnych wynosiła zaledwie trzy oczka. W decydującym momencie celnie rzuciła Renee Taylor. 35 sekund przed ostatnim gwizdkiem dwa rzuty wolne wykorzystała jeszcze Dorogobuzowa. Piłkę otrzymały koninianki i choć nie zdobyły już punktów, zdołały utrzymać prowadzenie i ostatecznie zwyciężyć 79:76.

Dzięki wygranej Chemat Basket ma już trzy punkty przewagi nad Basketem Gdynia i Widzewem Łódź. W najbliższą środę podopieczne Daliusa Ubartasa zmierzą się na wyjeździe z Pszczółką AZS UMCS Lublin.

Basket Gdynia – Chemat Basket Konin 76:79 (21:18, 21:20, 13:21, 21:20)
Chemat Basket Konin: Renee Taylor (25), Gloria Brown (18), Aaryn Ellenberg (12), Marta Urbaniak (8), Anna Dąbek (6), Iwona Płóciennik (4), Ana Baletić (4), Aleksandra Kaja (2), Żaneta Durak, Inesa Visgaudaite. 

fot. Kamil Strajch