Maszyna Pozorskiego nadal działa sprawnie. Kolejna wygrana Sokoła
Po nudnawej pierwszej połowie, w drugiej widowisko rozkręciło się na dobre. Znów górą byli zawodnicy Tomasza Pozorskiego. Trener Sokoła miał nosa, bo dwóch rezerwowych zapewniło jego drużynie trzy punkty.
W tym sezonie jakoś tak bywa, że drugie połowy w wykonaniu gospodarzy są znacznie lepsze niż pierwsze. Nie inaczej było i dzisiaj. Kleczewianie cisnęli aż miło było patrzeć. Jednak zanim zobaczyliśmy gole Tomasz Pozorski dokonał dwóch zmian: Filip Młodożeniec zastąpił Adriana Kwiatkowskiego, a Jan Paczyński Wojciecha Słowińskiego. Obaj rezerwowi niedługo potem zostali bohaterami swojego zespołu. Ledwie pięć minut po wejściu na boisko gola zdobył Młodożeniec. W 77. minucie na 2:0 podwyższył Jan Paczyński, który sfinalizował kolejną próbę Sokoła. Bramkarz Pogoni w tym czasie interweniował kilka razy i zanim zdążył się pochwalić ostatecznie musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. To nie on zawalił, a jego koledzy.
Goście w 84. minucie zdobyli z bliska gola honorowego, ale na więcej nie było ich już stać. Po wszystkim podać sobie ręce mogli starzy znajomi z V ligi: Adam Iwiński (eks Polonia Golina) i Dawid Gołdyka (eks Górnik Konin).
Na koniec kącik statystyczny:
-
5 października, w 5 meczu na własnym boisku odniósł 5 zwycięstwo w sezonie 2024/25
-
dzisiejsze zwycięstwo było pierwszym w historii spotkań z Pogonią Nowe Skalmierzyce w III lidze
-
Jan Paczyński strzelił kolejnego gola wchodząc z ławki
Skład z klubowego FB.
Sokół Kleczew – Pogoń Nowe Skalmierzyce 2:1 (63' Filip Młodożeniec, 77' Jan Paczyński – 84' Nikodem Ciupka)
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!