MKS MOS był bliski pierwszej wygranej. Ale jeszcze nie tym razem
Starcie z ostatnim w tabeli Liderem Swarzędz dla MKS-u MOS było szansą na pierwsze zwycięstwo w sezonie. I choć ostatecznie się nie udało, tak był to chyba najlepszy mecz koninianek w sezonie.
Pierwsza kwarta była nerwowa w wykonaniu obu zespołów, ale z czasem można było obejrzeć kilka dobrych akcji. W nich skuteczniejsi byli gości i po dziesięciu minutach prowadzili 16:23. Potem coraz lepiej radziły sobie koninianki, a w drugiej połowie wyszły nawet na prowadzenie. Gra się wyrównała i doping znów był żywiołowy, jak to zwykle ma miejsce w hali przy Dworcowej.
Ostatnie słowo należało jednak do gości, którzy zagrali nieco skuteczniej w defensywie i wygrali 71:63. Kolejny mecz MKS MOS zagra jedenastego grudnia. Rywalem będzie Supravis Bydgoszcz.
MKS MOS Konin - Lider Swarzędz 63:71 (16:23, 20:16, 13:15, 14:17)
MKS MOS: Maja Bartczak 15, Wiktoria Orchowska 13, Lena Niedźwiecka 9, Julia Burzyńska 8, Adrianna Siuda 6, Wiktoria Wróbel 6, Aleksandra Szczerba 4, Zuzanna Gadacz 2, Wiktoria Kudroń, Gabriela Ławniczak