Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPokonali faworyta w Kleczewie. Legendy Sokoła dały trzy punkty

Pokonali faworyta w Kleczewie. Legendy Sokoła dały trzy punkty

Dodano: , Żródło: LM.pl
Pokonali faworyta w Kleczewie. Legendy Sokoła dały trzy punkty
III liga

Sokół Kleczew w tym sezonie zaskakuje – czasem negatywnie, ale czasem też pozytywnie. W sobotę kleczewianie sprawili akurat miłą niespodziankę, pokonując u siebie Błękitnych Stargard 2:0.

Jarota Jarocin, Pogoń II Szczecin, Bałtyk Gdynia – tych niemiłych niespodzianek Sokół Kleczew w tym sezonie już kilka nazbierał, ale w po dziewiątej kolejce może też dopisać na swoje konto pozytywne zaskoczenie. Drużyna Mariusza Bekasa po bardzo dobrym spotkaniu pokonała u siebie faworyzowanego spadkowicza z II ligi Błękitnych Stargard. Gole dla gospodarzy strzeliły zaś dwie jego legendy.

Kleczewianie od pierwszych minut aktywnie atakowali swoich rywali. Pressing już na połowie Błękitnych wyraźnie zaskoczył gości, którzy mieli wyraźny problem kilka razy, by się spod niego uwolnić. Sokół zaś konsekwentnie dążył do pierwszej bramki. Blisko było już w trzynastej minucie, ale z bliskiej odległości w poprzeczkę trafił Adrian Ratajczyk. Udało się w 33. minucie. Po dośrodkowaniu Tomasza Kowalczuka z rzutu rożnego głową celnie uderzył Sebastian Śmiałek, zdobywając swojego drugiego gola w tym sezonie.

Błękitni w pierwszej połowie nie mieli praktycznie żadnych sytuacji bramkowych, a na początku drugiej musieli zmierzyć się ze zmasowaną ofensywą Sokoła. Kleczewianie w tym sezonie mieli problemy z utrzymywaniem korzystnego wyniku. Wyraźnie popracowali nad tym zagadnieniem, bo tym razem po pierwszej bramce nie stanęli, ale dążyli do podwyższenia prowadzenia. Udało się bardzo szybko, już w 50. minucie. Po dośrodkowaniu z lewej strony piłkę wybili Błękitni, dopadł do niej Tomasz Kowalczuk i uderzeniem z powietrza trafił na 2:0. Środkowy pomocnik Sokoła skończył mecz z asystą i golem, ale i bez tego był jednym z najlepszych zawodników na boisku.

W ostatnich 30 minutach kleczewianie skupili się już na bronieniu korzystnego rezultatu, choć dobrą sytuację na podwyższenie miał jeszcze Miłosz Matuszewski. Po przejęciu piłki pod polem karnym rywali zdecydował się jednak jeszcze ją odgrywać i Błękitni zdołali się wybronić. W końcówce groźny strzał gości zatrzymał jeszcze Mateusz Koliński i mecz zakończył się wygraną Sokoła 2:0.

Było to czwarte zwycięstwo kleczewian w tym sezonie. Sokół awansował na ósme miejsce w tabeli z dorobkiem trzynastu punktów na koncie. Kolejny mecz za tydzień, drużyna Mariusza Bekasa zagra na wyjeździe z Elaną Toruń.

Sokół Kleczew – Błękitni Stargard 2:0 (33' Sebastian Śmiałek, 50' Tomasz Kowalczuk)

Sokół Kleczew: Mateusz Koliński – Oskar Nowak, Sebastian Golak, Adrian Kaliszan, Sebastian Śmiałek, Tomasz Kowalczuk, Dominik Domagalski (81' Wiktor Patrzykąt), Mateusz Molewski, Krzysztof Kołodziej (81' Mikołaj Zawistowski), Krzysztof Biegański, Adrian Ratajczyk (69' Miłosz Matuszewski).

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole