Sobota w czwartej lidze. Kto lepiej będzie wspominał swoje mecze?

Nie udał się marsz w górę tabeli Wilkom Wilczyn i SKP Słupca. Wygrała za to Olimpia Koło, która konsekwentnie realizuje plan o utrzymaniu w czwartej lidze.

Wilczynianie pojechali na teren lidera, a ten zachował się, jak na lidera przystało. Pewnie wygrał swoje spotkanie, chociaż to goście jako pierwsi zdobyli gola. Niespełna dziesięć minut później było już 1:1, a do przerwy prowadzili gospodarze. Piłkarze Unii strzelali także po przerwie i odnieśli okazałe zwycięstwo. Niespodzianki więc nie było, ale też też trzeba szczerze powiedzieć, że problem Wilków nie nazywa się „Unia Swarzędz”, a zupełnie inni rywale.

Unia Swarzędz – Wilki Wilczyn 4:1 (Filip Brzostowski 24',38', Mikołaj Panowicz 51', Jan Paczyński 68' – 13' Mikołaj Ruta)

Wilki: Hubert Rachubiński – Krystian Robak, Kamil Kwiatkowski, Jacek Brezyna, Nikodem Lipiński (70' Adrian Kamiński), Wiktor Mochalski, Mikołaj Błaszczyk, Emanuel Mikołajczyk (75' Jacek Kozłowski), Mikołaj Ruta (77' Mateusz Przybyła), Dawid Szefler, Iwo Nowierski

Po słabym początku sezonu coraz lepiej radzi sobie Olimpia Koło. W sobotę odniosła kolejne zwycięstwo. Tym razem jej rywalem była Warta Międzychód i wyjechała z niczym. Gola na wagę trzech punktów już w szesnastej minucie zdobył Konrad Mechowski.

Olimpia Koło – Warta Międzychód 1:0 (16' Konrad Mechowski)

Olimpia: Bartosz Kordylewski – Patryk Olczyk (85' Jan Iwulski), Dawid Śnieg, Maksymilian Szymczak, Dawid Zawadzki, Krystian Sobieraj (60' Adam Kozajda), Damian Siek (90'+ Krystian Jaroszewski), Michał Rutkowski (90' Mikołaj Makarowicz), Mikołaj Czajka (40' Mateusz Czajka), Bartosz Andrzejewski (75' Olaf Ossowski), Konrad Mechowski

Po dwóch wygranych z rzędu tym razem porażka stała się udziałem piłkarzy SKP Słupca. I to dotkliwa, bo aż 0:4 z rywalem, który jest niżej w tabeli. Rywal był zdecydowanie lepszy i nie ma co o tym dyskutować. O tym meczu trzeba zapomnieć i skupić się na następnym przeciwniku, którym będzie Kotwica Kórnik.

SKP Słupca – Korona Piaski 0:4 (31'33' Szymon Słoma, 76' Przemysław Frąckowiak, 78' Piotr Sarbinowski)

Foto archiwum