Stanowisko Górnika Konin dotyczące wczorajszego posiedzenia Komisji Kultury i Sportu

Klub z ul. Dmowskiego w specjalnym oświadczeniu odniósł się do słów wiceprezydenta Witolda Nowaka i Moniki Kosińskiej, które padły podczas posiedzenia Komisji Kultury i Sportu Rady Miasta Konina.
Górnik Konin Sp. z o.o. wyjaśnia, że (pisownia oryginalna): „Nie jest prawdą, że kontakt z Naszym Klubem jest utrudniony. Nie jest prawdą, że dług Klubu wobec MOSiR rośnie z roku na rok. Spółka Górnik Konin Sp. z o.o. spłaciła już niemal całe zadłużenie stowarzyszenia Górnik Konin narosłe w latach poprzednich. Gdyby Nasz Klub posiadał zadłużenie to nie mógłby rokrocznie brać udziału w konkursach o dotacje, a jednak w konkursach tych uczestniczy i dotacje utrzymuje. Podejmujemy konstruktywne próby obsługi zadłużenia wobec MOSiR. Jesteśmy otwarci na dialog i z władzami Miasta Konina (z którymi pozostajemy w bieżącym kontakcie), MOSiR-u oraz z lokalnymi mediami. Tytuł "Przyszłość Górnika w rękach radnych" sugeruje (w dramatyczny sposób) jakby kwestia zadłużenia wobec MOSiR miała być kluczowa dla egzystencji Klubu, co jest nieprawdą. Przyszłość Górnika Konin nie jest w żaden sposób zagrożona”.
Grafika Górnik Konin
„Retro Prasówka” - Mateusz Krzesiński (Meloradio) i Bartosz Skonieczny (LM.pl) czytają wydania gazet sprzed kilkudziesięciu lat.