Szczęśliwa porażka Medyka POLOmarket Konin. Rywale pomogli się utrzymać
Przed ostatnią kolejką Medyk POLOmarket był w bardzo trudnej sytuacji. Aby utrzymać się w Ekstralidze musiał wygrać z walczącym o mistrzostwo GKS-em Katowice. W przypadku remisu, lub porażki piłkarki Romana Jaszczaka musiałyby czekać na wieści z Radomia. Wygrana Sportowej Czwórki ze Sportisem KKP Bydgoszcz także oznaczała sukces.
Takich emocji w Koninie nie mieliśmy dawno. Z jednej strony walczący o pozostanie w Ekstralidze Medyk, z drugiej pragnący zdobyć swój pierwszy tytuł zespół z Górnego Śląska. Tylko wygrana gwarantowała obu drużynom spokojne osiągnięcie celu. Remis oznaczał nerwowe spoglądanie na wyniki innych spotkań. Wszystko albo nic. Znamy to z życia, prawda?
Zdarzyło się coś, co jeszcze kilkadziesiąt minut temu było możliwe, ale mało prawdopodobne. Ale po kolei. GKS dość szybko zaczął robić to, po co przyjechał. W 4. minucie po zagraniu Anity Turkiewicz prowadzenie dla gości zdobyła Klaudia Maciążka. Więcej w tym było przypadku niż kunsztu napastniczki, ale gol to gol. Na kolejne emocje trzeba było czekać około pół godziny. Joanna Olszewska celowała w okienko, a piłkę wybiła Oliwia Szymczak.
Druga połowa to także lepsze otwarcie drużyny walczącej o swój pierwszy tytuł mistrzowski. Najpierw Klaudia Maciążka przegrała pojedynek sam na sam z konińską bramkarką, pierwszą dobitkę zablokowały piłkarki z Konina, a drugą, która zmierzała do pustej bramki wybiła Sashana Campbell. No ale ekipa ze stolicy Górnego Śląska nacierała i to musiało dać efekt. W 60. minucie Maria Maras w polu karnym faulowała Klaudię Maciążkę i defensorka Medyka wyleciała z boiska. Co do czerwonej kartki można mieć wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że jedenastkę wykorzystała Marlena Hajduk, a kilka minut później Oliwię Szymczak na wykroku złapała Anita Turkiewicz i było po balu. Medyka stać było na honorowe trafienie Karliny Miksone. Wykorzystała podanie od Moniki Mierzejewskiej i załadowała pod ladę Weroniki Klimek. Łotyszka mogła zresztą zapisać się w protokole meczowym dwa razy. Jej kolejną próbę Klimek obroniła...głową.
Wobec tego należało czekać na wieści z Radomia, gdzie zdegradowana kilka tygodni temu Sportowa Czwórka grała ze Sportisem KKP Bydgoszcz. Goście mogli się utrzymać, ale warunki były dwa: porażka Medyka przy swojej wygranej. Tyle że w końcówce gola dla miejscowych zdobyła Amelia Chmura i drużyna z Bydgoszczy została drugim spadkowiczem.
Wracając jeszcze na chwilę do meczu w Koninie. Zanim GKS odebrał puchar za mistrzostwo Medyczki utworzyły coś na wzór szpaleru, by w ten sposób oddać szacunek nowemu czempionowi.
Medyk POLOmarket Konin – GKS Katowice 1:3 (75' Karlina Miksone – 4' Klaudia Maciążka, 62' Marlena Hajduk, 67' Anita Turkiewicz)
Medyk Konin (skład wyjściowy): Oliwia Szymczak – Sashana Campbell, Anastasija Rocane, Maria Maras, Oliwia Jaśniak, Natalia Pakulska, Nikoleta Pitsiou, Patrycja Sikora, Anna Gawrońska, Karlina Miksone, Grigoria Pouliou
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.