Tylko cud może uratować SKP. Kolejna wysoka porażka
O ile przed rundą wiosenną wielu skazywało SKP na spadek, tak dzisiaj można powiedzieć, że to tylko kwestia dni. A może nawet nie o same wyniki w IV lidze chodzi. Trzeba jeszcze poczekać, co wydarzy się wyżej.
W każdym razie dzisiejsze spotkanie zakończyło się bez niespodzianki. Gospodarze potwierdzili, że są solidnym średniakiem i na drużynę Łukasz Kubzdyla to w zupełności wystarczyło. Do przerwy po bramkach Michała Patalasa i Dawida Urbanka była 2:0 dla Kotwicy, potem swoje gole dołożyli Mikołaj Panowicz i w końcówce Jakub Pietrzak.
Za tydzień słupczanie prawdopodobnie formalnie pożegnają się z IV ligą. Czeka ich mecz z czwartą obecnie Centrą Ostrów Wlkp.
Kotwica Kórnik – SKP Słupca 4:0 (14' Michał Patalas, 33' Dawid Urbanek, 55' Mikołaj Panowicz, 85' Jakub Pietrzak)
Foto archiwum