Wrócił na miejsce wypadku
Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań policjanci zatrzymali 26-latka z powiatu tureckiego, który uciekał patrolowi drogówki.
Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań policjanci zatrzymali 26-latka z powiatu tureckiego, który uciekał patrolowi drogówki.
Pół godziny przed południem nieoznakowany policyjny radiowóz, ścigający w Krzymowie kierowcę audi A8, który wcześniej nie zatrzymał się do kontroli, wypadł z drogi i uderzył w ścianę budynku. - Dwoje policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Turku znalazło się w szpitalu – poinformował naszą redakcję st. asp. Marcin Jankowski z konińskiej policji.
Kierowca audi został zatrzymany kilkadziesiąt minut później. Jak się okazało, 26-letni mieszkaniec powiatu tureckiego został podwieziony do Krzymowa przez znajomego innym samochodem. Ponieważ policjanci zdołali ustalić, kto siedział za kierownicą ściganego audi, zatrzymali go na miejscu zdarzenia, kiedy oglądał skutki zderzenia policyjnego radiowozu z domem.
Mężczyzna został już przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Fot. Damian Bielawski (dziękujemy za zdjecia)