„Biesiada Szewska” w Kazimierzu Biskupim. Tradycja, muzyka i…kaszotto
Materiał promocyjny
Ponad 500 porcji kaszotto rozdano podczas „Biesiady Szewskiej”, która po raz trzeci odbyła się w Kazimierzu Biskupim.
Kapryśna pogoda nie zepsuła dobrej zabawy na kazimierskim rynku. To tu po raz trzeci odbyła się „Biesiada Szewska”. Nawiązuje ona do legendy 99 szewców, którzy przed wojną mieszkali i pracowali w Kazimierzu Biskupim. Fach ten przechodził z pokolenia na pokolenie.
– Chcemy tę tradycję podtrzymać. Szewców już nie mamy, ale mamy pomnik i biesiadę – mówi Grzegorz Maciejewski, wójt Kazimierza Biskupiego.
Szewskie spotkanie rozpoczęła Kapela Podwórkowa „Z Kopyta”, a po niej na scenie zaprezentowała się Kramska Kapela Podwórkowa. Nie zabrakło szewskich konkursów, a także smakołyków przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich. Był też żur i gęsina, ale największym zainteresowaniem cieszyło się przygotowywane w trakcie imprezy pyszne szewskie kaszotto. Powstawało ono na oczach biesiadujących, a na wielką patelnię trafiło około 20 kg mięsa, 20 kg warzyw, 10kg kaszy pęczak i 10 litrów bulionu.
wideo: Adam Jaroński