Dwutomowa saga rodu Wielopolskich. Relacja ze spotkania w konińskiej bibliotece

Jeżeli chcecie zanurzyć się w świat, którego już nie ma, sięgnijcie po książkę dr. Wojciecha Wielopolskiego „Nie tylko moje życie” i odwiedźcie Miejską Bibliotekę Publiczną w Koninie, by obejrzeć wystawę poświęconą wielkopolskim ziemianom. Właśnie w tej przestrzeni odbyło się niedawno spotkanie z autorem, które poprowadziła prof. Ewa Kraskowska.

Dwutomowa publikacja „Nie tylko moje życie” to obszerny zapis wspomnień Antoniego hr. Wielopolskiego, zredagowanych przez jego syna, dr. Wojciecha Wielopolskiego. Na ponad 1200 stronach odmalowano rodzinną historię nierozerwalnie splecioną z dziejami Rzeczypospolitej.

– To nie jest dziennik. To wspomnienia spisywane po latach – wyjaśniał podczas konińskiego spotkania dr Wielopolski. Jak zauważyła prof. Kraskowska, uważność hrabiego widać już od pierwszych stron, na których wspomina on swój rodzinny dom. Z taką samą szczegółowością i skrupulatnością opisywał zarówno pałacowy salon, jak i kuchnię czy pomieszczenia piwniczne.

Życie pełne przygód i wspomnień

– Ja po prostu zanurzam się w tym świecie materialnym, którego już nie ma – mówiła prowadząca spotkanie. Osoby, które sięgną po tę książkę, znajdą w niej także sceny rewolucji widzianej oczyma siedmiolatka w ówczesnym Piotrogrodzie, opis lat szkolno-studenckich spędzonych w międzywojennej Warszawie, szczegółową i fascynującą opowieść o Ameryce Południowej, a także relację z niewoli i wyjścia z niemieckiego obozu jenieckiego Oflag IIC w Woldenbergu.

– Gdy byłem chłopcem, tata nie opowiadał o arystokratycznych pałacach, ale wracał myślami do wypraw w Ameryce Południowej – przyznał Wojciech Wielopolski. Wśród przygód opisanych na kartach książki znalazło się nie tylko zwiedzanie południowoamerykańskich krajów, lecz także poszukiwanie diamentów w Brazylii. To historie pełne niebezpieczeństw i niespodziewanych zwrotów akcji.

Długa droga do publikacji

Publikacja powstała dzięki staraniom dr. Wojciecha Wielopolskiego, który namówił ojca do przeniesienia wspomnień na papier. – Męczyłem go przez pół roku: mamy tyle zdjęć, fotografii, listów, zróbmy z tego jakąś całość. Zaczął więc nagrywać wspomnienia na taśmę. Zorganizowałem mu maszynę do pisania i zapisywał wszystko, co pamiętał, po swojemu. Kiedy zasiadałem do redagowania tej książki, miałem blisko półtora tysiąca stron w rozmaitych zeszytach, które wraz ze zdjęciami trzeba było złożyć w jedną opowieść. Ojciec stopniowo dojrzewał do tego, jak pisać – wspominał były prodziekan Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM w Poznaniu. Zredagowanie dwutomowej publikacji zajęło siedem lat.

Pasja i dziedzictwo Antoniego hr. Wielopolskiego

Antoni hr. Wielopolski, choć z wykształcenia był rolnikiem i ekonomistą, darzył szczególnym zamiłowaniem historię. Od lat siedemdziesiątych XX wieku poświęcił się gromadzeniu rodzinnego archiwum i spisywaniu wspomnień ze swojego bogatego życia. Urodził się w 1911 roku w Warszawie jako przedstawiciel hrabiowskiej linii rodu Wielopolskich i praprawnuk margrabiego Aleksandra Wielopolskiego. Po ukończeniu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego przez kilka lat przebywał w Ameryce Południowej. W 1940 roku powrócił do Europy i wstąpił do polskiej armii we Francji, a następnie trafił do niemieckiego obozu jenieckiego Oflag IIC w Woldenbergu. Po wojnie osiedlił się w Szczecinie, gdzie wykładał w Wyższej Szkole Rolniczej.

Redaktor wspomnień i badacz rodzinnej historii

Dr Wojciech hr. Wielopolski, redaktor wspomnień swojego ojca, jest emerytowanym literaturoznawcą Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Absolwent poznańskiej polonistyki (1974), przez lata wykładowca w Instytucie Filologii Polskiej UAM, zajmował się historią kultury europejskiej i polską literaturą współczesną, opisując jej dramatyczne związki z powojennymi dziejami Polski. Od wielu lat poświęca się badaniom historii swojej rodziny.

Dwutomowa publikacja „Nie tylko moje życie” jest dostępna w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie.