Debiutant strzela gola, Pogoń II Szczecin - Sokół Kleczew 1:4

Jeszcze do przerwy Sokół Kleczew przegrywał w Szczecinie z tamtejszą Pogonią II 0:1. Ostatecznie kleczewianie zwyciężyli 4:1, a wynik starcia w doliczonym czasie gry ustalił debiutujący w pierwszym zespole Miłosz Świątnicki.

30. kolejka III ligi wyjątkowo rozpoczęła się już w piątek od starcia Sokoła Kleczew z Pogonią II Szczecin. Spotkanie rozpoczęło się dla zespołu Tomasza Bekasa źle - w pierwszej połowie gospodarze wyszli na prowadzenie. Tuż przed przerwą gola dla Portowców zdobył Dawid Zieliński.

Po zmianie stron na boisku dominował już Sokół Kleczew. Już w 51. minucie wyrównanie gościom dał Jan Paczyński. Przez kolejne kilkadziesiąt minut na bisku utrzymywał się remis i dopiero w samej końcówce piłkarzom Sokoła udało się przeważyć szalę na swoją korzyść.

Najpierw, w 86. minucie prowadzenie kleczewianom dał Marcel Koziorowski. Chwilę później podwyższył Jakub Antosik, a zwycięstwo Sokoła przypieczętował debiutujący w piątek w pierwszej drużynie klubu z Kleczewa Miłosz Świątnicki. Niespełna szesnastoletni zawodnik (urodziny będzie obchodził dopiero w październiku) wszedł na boisko w 90. minucie, a już chwilę później strzelił czwartą bramkę dla kleczewian.

Drużyna Tomasza Bekasa powiększyła swój dorobek do 55 punktów i awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Jeżeli w sobotę Lech II Poznań przegra z Wierzycą Pelplin kleczewianie utrzymają swoją pozycję. Kolejny mecz Sokół zagra w najbliższy czwartek, mierząc się na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia.

Pogoń II Szczecin - Sokół Kleczew 1:4 (44' Dawid Zieliński - 51' Jan Paczyński, 86' Marcel Koziorowski, 88' Jakub Antosik, 90' Miłosz Świątnicki)

Sokół Kleczew: Hubert Świtalski – Tomasz Koziorowski (46' Wojciech Antczak), Mikołaj Pingot, Mateusz Majewski, Arkadiusz Widelski, Tomasz Kowalczuk, Michał Wolinowski, Jakub Antosik (90' Miłosz Świątnicki), Arkadiusz Bajerski (46' Jan Paczyński), Jakub Groszkowski, Łukasz Cichos (85' Marcel Koziorowski).

źródło: sokol.kleczew.pl