Polomaniacy w Ślesinie
Choć pogoda spłatała organizatorom nieprzyjemnego figla, starano się przeprowadzić większość z zaplanowanych atrakcji. I tak panie próbowały swoich sił w rzucie oponą, zaś panowie w rzucie felgą, a wszyscy chętni mogli zmierzyć się w turnieju tenisa stołowego.
Nie obyło się również bez sprawdzenia umiejętności na placu manewrowym oraz w nietypowej dyscyplinie zwanej „megarowerkiem”, a polegająca na przejechaniu slalomu na rowerku dziecięcym.
Po dniach pełnych wrażeń klubowicze odpoczywali podczas wieczornego karaoke, tańcząc na „dance - matach” lub smakując grillowe smakowitości. By tradycji stało się zadość, siedemdziesięcioro uczestników zlotu wzięło udział w uroczystym, eskortowanym przez policję, przejeździe ulicami Ślesina. Tuż po paradzie odbyło się głosowanie na najładniejsze zlotowe polo. W tym roku zostało nim polo 6n2 limpka.
Mimo upływającego czasu, uczestnicy zlotu wciąż nim żyją i już dzisiaj myślą o kolejnym. Więcej szczegółowych informacji dotyczących zlotu oraz dalszych działań klubu znaleźć można pod adresem http:///www.vwpolo-klub.pl.
Tekst: Agnieszka Puk
Zdjęcia: Grzegorz Mudry
Sprzedaj swój rower po sezonie i zyskaj dodatkowe miejsce, a przy okazji gotówkę na nowe hobby!