Magia świąt na rychwalskim jarmarku

Rychwalski Jarmark Bożonarodzeniowy już po raz siódmy zgromadził mieszkańców gminy i okolic. Tegoroczne wydarzenie przyciągnęło wielu, którzy chcieli poczuć klimat zbliżających się świąt.

W niedzielne popołudnie rynek zmienił się w tętniące życiem centrum świątecznej atmosfery. Po obu jego stronach ustawiono stragany, na których można było znaleźć wszystko, co niezbędne do stworzenia bożonarodzeniowego nastroju. Ręcznie robione dekoracje, pachnące wypieki, lokalne specjały oraz pomysłowe rękodzieło – każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W tym roku na jarmarku pojawiło się ponad czterdziestu wystawców. Wśród nich były także szkoły, stowarzyszenia, koła gospodyń wiejskich oraz przedsiębiorcy. Ich stoiska przyciągały uwagę różnorodnością oferty i sercem włożonym w przygotowania.

Na scenie pojawili się artyści w każdym wieku – od najmłodszych po dorosłych. Prezentacje wokalne wprowadzały w świąteczny nastrój, a każdemu występowi towarzyszyły gromkie brawa publiczności. Kulminacyjnym momentem było uroczyste odpalenie świateł na choince. Była także możliwość zakupu świątecznych drzewek, które uczestnicy mogli zabrać do domów. Swoje niespodzianki mieli motocykliści, a obecność sympatycznych alpak, które chętnie pozowały do zdjęć i dawały się głaskać, była jednym z najbardziej obleganych punktów programu.

– Zrodziło nam się coś wyjątkowego – mówił z dumą Stefan Dziamara, burmistrz Rychwała. – Kilka lat temu, gdy zaczynaliśmy organizację jarmarku, zastanawialiśmy się, czy w małej miejscowości takie wydarzenie znajdzie odbiorców. Dziś widzimy, jak bardzo było to potrzebne. Dzięki temu ci, którzy mogliby spędzić ten czas samotnie, znaleźli miejsce pełne ciepła i radości.