Zmiany rozkładu PKP i podwyżki biletów: Poseł pyta, wicemarszałek odpowiada

Kursowanie pociągów na trasie Konin – Poznań Główny, podwyżki - na to narzekają mieszkańcy Wschodniej Wielkopolski, którzy zwrócili się o pomoc do posła Nowej Lewicy Tadeusza Tomaszewskiego.  

Skarżą się, że godziny odjazdu pociągów ze stacji początkowej w Poznaniu utrudniają im powrót do domu po pracy. Domagają się również przywrócenia zlikwidowanego połączenia Poznań Główny - Konin z godziny 15:00. Narzekają także na ceny biletów w pociągach Kolei Wielkopolskich. 
 
Wicemarszałek Wojciech Jankowiak, odpowiadając na interwencję posła tłumaczy, że zmiany wprowadzono w związku z modernizacją linii kolejowej nr 3 na odcinku Barłogi - Poznań Główny. 
 
Skutkuje to zamknięciem toru nr 1 pomiędzy Cieninem a Strzałkowem, co jest związane z budową peronu w Słupcy. Co więcej, w związku z budową wiaduktu kolejowego, zamknięto tor nr 1 na linii kolejowej nr 808 Września - Podstolice. W znaczący sposób ograniczyło to przepustowość linii kolejowej. Trzeba było skrócić relacje pociągu nr 77648 do stacji Września. Z informacji przedstawionych przez PKP PLK wynika, że wszystko wróci do normy we wrześniu. 
 
Wicemarszałek odniósł się także do cen biletów oraz wycofaniu się z promocji związanej z Kartą Wielkopolską. Poinformował, że oferta promocyjna została opracowana ponad dekadę temu, tj. w okresie, gdy przewozy kolejowe nie cieszyły się tak dużą popularnością jak obecnie. Cel, jaki postawiono podczas konstruowania oferty specjalnej, został już dawno osiągnięty. Dodatkowo na decyzję o uproszczeniu Taryfy Przewozowej miała również wpływ sytuacja finansowa przewoźników kolejowych oraz ograniczony budżet samorządu województwa, z którego wypłacana jest operatorom rekompensata. 
 
Urząd Marszałkowski tłumaczy, że w ostatnich latach, z jednej strony zostały bardzo mocno uszczuplone przychody ze sprzedaży biletów w związku z pandemią, z drugiej natomiast drastycznie wzrosły koszty wykonywania przewozów. Według wicemarszałka w czasie, gdy obowiązywała promocja, strata w przychodach okazała się wyższa od pierwotnych zamierzeń wypracowanych ponad 10 lat temu.