Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportKoniński OZPN kontra fair play?

Koniński OZPN kontra fair play?

Dodano:
Koniński OZPN kontra fair play?

Prawie dwa miesiące musiały czekać kluby konińskiej klasy okręgowej, A-klasy i B-klasy na terminarze sezonu 2015/2016. Po ich opublikowaniu działaczy, piłkarzy i kibiców czekało jednak niemałe zdziwienie.

Prawie dwa miesiące musiały czekać kluby konińskiej klasy okręgowej, A-klasy i B-klasy na terminarze sezonu 2015/2016. Po ich opublikowaniu działaczy, piłkarzy i kibiców czekało jednak niemałe zdziwienie.

Zamieszczone w bieżącym tygodniu terminarze zawierają podział drużyn na trzy najniższe klasy rozgrywkowe. Zagadka długiego oczekiwania na te rozstrzygnięcia została rozwiązana - w przypadkach kilku klubów decyzje o ich przyporządkowaniu odbiegają dalece od tego, czego można było się spodziewać.

Klasa okręgowa. Po raz trzeci te rozgrywki w okręgu konińskim wygrała Kasztelania Brudzew i po raz trzeci z rzędu zrezygnowała z przysługującemu jej awansu do IV ligi. W poprzednich latach powodowało to spadek dodatkowej drużyny do A-klasy, tak by klasa okręgowa nadal liczyła szesnaście drużyn. W bieżącym sezonie sytuacja jednak się zmieniła - zapisy w pierwotnej wersji regulaminu zmieniono tak, by w sezonie 2015/2016 w klasie okręgowej grało siedemnaście drużyn. Dzięki temu spadek ominął Polonię Golina.

Zupełnie przypadkowo okazuje się również, że obecnym prezesem Konińskiego OZPN jest były prezes Polonii, a obecnie burmistrz Goliny. - Rok temu został popełniony błąd. Obecne rozwiązanie jest zgodne z duchem fair play. Interpretacja jest taka, by nie "karać" piętnastej drużyny za decyzje o nieprzystąpienie do IV ligi Kasztelanii Brudzew. Takie rozwiązania przyjęto w okręgu śląskim, w podobnej sytuacji była Warta Poznań - tlumaczy Mirosław Durczyński, prezes Konińskiego OZPN.

Dalsze wątpliwości dotyczą decyzji podjętych w A-klasie i B-klasie. Do tych rozgrywek w sezonie 2015/2015 przystąpi aż siedem nowych drużyn: Warta Kramsk (w sezonie 2014/2015 grająca jako Warta Helenów-Kramsk i wycofana z klasy okręgowej po rundzie jesiennej), Victoria II Września, MKS Tur 1921 Turek (spadkobierca Tura Turek wycofanego z II ligi po sezonie 2012/2013), MKS Zryw Dąbie, KP Zryw Dąbie (wycofany z A-klasy po rundzie jesiennej sezonu 2011/2012), Piast Grodziec i KS Mostki. 

Są to więc wszystko kluby nowe lub w przeszłości uczestniczące w rozgrywkach piłkarskich, a następnie z nich wycofane. Wydawać by się mogło więc, że wszystkie powinny swoją piłkarską drogę zaczynać od najniższej klasy rozgrywkowej, czyli B-klasy. Zarząd Konińskiego OZPN postanowił jednak inaczej. Victoria II, Warta Kramsk i Tur 1921 Turek wystartują od A-klasy, a pozostałe kluby - od B-klasy.

- Jako prezes mówiłem, że interesuje mnie rozwój całego okręgu. Z każdego powiatu powinna być co najmniej jednak drużyna reprezentująca ten powiat w wyższej klasie, by motywować młodych zawodników do rozwoju. Juniorzy Tura 1921 Turek wygrali bezapelacyjnie swoje rozgrywki, Victoria Września ma również zdolną młodzież i chce grać w III lidze, a jednocześnie ogrywać młodych zawodników na dobrym poziomie. Warta Kramsk ma dobrą infrastrukturę została więc dołączona do A-klasy, by móc stworzyć dwie grupy po dwanaście zespołów - tłumaczy decyzje zarządu Konińskiego OZPN prezes Mirosław Durczyński. - W całej Polsce zarządy okręgów zgadzają się na to, by spadające zespoły, np. Polonia Warszawa, czy ŁKS Łódź, nie zaczynały od najniższej klasy ze względu na swoje tradycje i rozwinięte grupy młodzieżowe.

Z taką interpretacją nie zgadzają się działacze Warty Rumin. Ich drużyna w zeszłym sezonie występowała w A-klasie, gdzie zajęła ostatnie miejsce, a w nowym sezonie ma grać na boiskach B-klasy. - My jesteśmy gotowi grać niżej, respektujemy to, ale dlaczego kluby, które powinny zaczynać grę od najniższej klasy rozgrywkowej, zaczynają ją od A-klasy? Protestujemy przeciwko traktowaniu mniejszych klubów nierówno. Czujemy się pominięci, nie mamy nic do powiedzenia. Chcemy być szanowani, mamy klub liczący 100 członków, cztery grupy młodzieżowe, jesteśmy poważną organizacją. Nie godzimy się, by w ten sposób podchodzić do sprawy - opisuje Bartłomiej Tarłowski, menadżer ds. marketingu i PR Warty Rumin.

Klub 31 lipca wystosował oficjalne pismo do Konińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, protestując wobec takiego traktowania. Władze Warty Rumin stwierdzają w nim m.in. że "pozostałe drużyny [Victoria II, Tur 1921 i Warta Kramsk - przyp. red.] zostały dołączone do klasy rozgrywkowej A na zasadzie decyzji Zarządu KOZPN a nie zdrowej piłkarskiej rywalizacji". Piszą również, że w tej sytuacji "zakłócona jest nadrzędna idea RESPECT, którą propagują nadrzędne organy UEFA i FIFA".

- Czekamy na odpowiedź. W przypadku utrzymania tych decyzji odwołamy się do wyższych instancji. Chodzi o szacunek i fair play. Nie ma zgody na takie traktowanie. Działamy społeczne, dla dzieciaków. Piłka powinna iść w kierunku profesjonalizmu, a w naszym konińskim światku się to zatrzymało - tłumaczy Bartłomiej Tarkowski.

Dziś o godz. 17.00 odbędzie się spotkanie prezesów klubów klasy okręgowej i A-klasy. Przedstawiciele Warty Rumin i pozostałych klubów B-klasy nie zostali na nie zaproszeni. Pierwsza kolejka w klasie okręgowej startuje 15 sierpnia, w A-klasie 30 sierpnia, a w B-klasie 12 września.

Koniński OZPN kontra fair play?
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole