Ogromne nerwy, Basket przegrał z Koszem
Dużo emocji przyniósł niedzielny mecz Basketu Konin z Koszem Pleszew. Wyrównany wynik i decyzje sędziów skutecznie podgrzały atmosferę trzecioligowego starcia.
Nerwowość do spotkania wprowadzili goście już w pierwszej kwarcie. Od początku meczu zarówno zawodnicy, jak i sztab szkoleniowy z kibicami Kosza Pleszew kwestionował decyzje sędziów spotkania. Uspokojeniu nie pomagał wyrównany wynik, który utrzymywał się praktycznie przez całe spotkanie.
Mecz miał ponadto historyczny kontekst związany z trenerami obu zespołów. Obaj panowie - zarówno Tomasz Grabianowski, jak i Kasper Smektała - rywalizowali w 2013 roku o awans do kobiecej ekstraklasy. Wtedy górą był MKS PWSZ Konin Tomasza Grabianowskiego. W niedzielę zwyciężyli koszykarze Kaspra Smektały.
Przez większą część pierwszej połowy na prowadzeniu byli zawodnicy z Konina, ale ich przewaga nie wynosiła więcej, niż cztery punkty. Dopiero w końcówce drugiej kwarty Basketowi udało się odskoczyć na osiem oczek - czterokrotnie rzuty wolne wykonywał bowiem Kamil Biernacki.
Tradycyjnie słabsza w wykonaniu koninian była kwarta trzecia. Kosz dzięki dwóm szybko trafionym trójkom zniwelował straty i gra zaczęła się od początku. Oba zespoły często trafiały z dystansu (łącznie padło aż siedem trójek), a po trzydziestu minutach Basket Konin prowadził zaledwie 52:51.
O wyniku starcia przesądziły ostatnie cztery minuty. Przy stanie 57:56 Kosz Pleszew zdobył osiem punktów z rzędu. Koninianie zdołali jeszcze zniwelować straty do dwóch oczek, ale faule w ostatnich minutach pozwoliły gościom znów wyjść na wysokie prowadzenie wygrać ostatecznie spotkanie 72:62.
Niedzielne starcie było niezwykle ważne w kontekście walki o awans do rozgrywek strefowych. Zarówno Basket, jak i Kosz, a także KKS Drogbruk Kalisz miały przed tą kolejką po jedenaście punktów na koncie i zajmowały odpowiednio piąte, czwarte i trzecie miejsce. Niedzielna porażka sprawiła, że koninianie tracą obecnie jeden punkt do obu powyższych zespołów, mając jednocześnie więcej rozegranych spotkań.
Do końca rundy zasadniczej Basketowi pozostały dwa spotkania - z KKS Drogbruk Kalisz oraz Biofarmem Basket Junior Poznań.
Basket Konin - Kosz Pleszew 62:72 (16:14, 19:13, 17:24, 10:21)
Basket Konin: Radosław Szurgot (16), Kamil Biernacki (16), Tomasz Grabianowski (11), Jakub Rogulski (5), Dawid Bobrowski (5), Jakub Górny (4), Rafał Marszałek (3), Mateusz Skowronek (2), Tomasz Szelągiewicz.
Kosz Pleszew: Alan Urbaniak (24), Piotr Ziółkowski (12), Bartosz Taraszkiewicz (11), Rafał Kikowski (11), Michał Biliński (10), Łukasz Płóciennik (4), Dominik Walczak, Michał Żakowski, Bartłomiej Sołtysiak.