Sokół pokonał rezerwy Lecha i wciąż jest na podium III ligi

Piorunująca końcówka spotkania pozwoliła Sokołowi Kleczew na zwycięstwo z rezerwami Lecha Poznań. Był to już czwarty mecz kleczewian bez porażki w lidze.

Niedzielne starcie rozpoczęło się lepiej dla gospodarzy. Kolejorz dwukrotnie zagroził bramce gości, ale dwukrotnie Sokoła uratował Daniel Szczepankiewicz. Najpierw bramkarz kleczewian sparował piłkę po strzale Mateusza Magdziaka z rzutu wolnego, a następnie skutecznie interweniował w sytuacji sam na sam z Pawłem Tomczykiem. Na dodatek już w piątej minucie z kontuzją z boiska zszedł Przemysław Kędziora. Na murawie zastąpił go Jakub Antosik.

Sokół zagroził bramce Lecha II w 33. minucie i od razu wyszedł na prowadzenie. Po dograniu z lewej strony boiska Jakuba Antosika akcję na dalszym słupku zamknął Arkadiusz Bajerski i było 1:0. Dogodną sytuację w pierwszej połowie miał jeszcze Łukasz Cichos, ale napastnik kleczewian nie zamienił jej na trafienie.

Największe emocje były jednak w samej końcówce starcia. Najpierw, w 79. minucie lechici wyrównali. Piękny strzał z dystansu oddał Jakub Moder i było 1:1. Sokół jednak nie zamierzał we Wronkach tracić punktów i w ostatnich minutach wbił poznaniakom dwa gole.

Ponowne prowadzenie gościom dał Tomasz Koziorowski, uderzając po rzucie rożnym. W doliczonym czasie gry gospodarzy dobił Emile Thiakane, wykorzystując kontratak Sokoła. Kleczewianie wygrali ostatecznie 3:1.

- Mecz wyglądał tak, że to Lech posiadał piłkę, a my się broniliśmy. Poznaniacy grali nietypowym ustawieniem z trójką zawodników z tyłu. By to zneutralizować graliśmy 4-4-2, graliśmy nisko i szukaliśmy okazji do kontry. Po wyrównaniu mecz przechylił się na korzyść Lecha Poznań. Druga strzelona przez nas bramka spowodowała, że Lech w końcówce totalnie się otworzył - podsumował starcie trener Sokoła Kleczew, Marcin Woźniak.

Dzięki zwycięstwu Sokół zwiększył swój dorobek punktowy do dziewiętnastu oczek. Tyle samo punktów na koncie ma druga Elana Toruń, a pierwszy Bałtyk Gdynia - o trzy punkty więcej. Kolejny mecz kleczewian czeka w przyszłą sobotę. Sokół podejmować będzie KS Chwaszczyno.

Lech II Poznań - Sokół Kleczew 1:3 (79' Jakub Moder - 33' Arkadiusz Bajerski, 90' Tomasz Koziorowski, 90'+ Emile Thiakane)

Lech II Poznań: Miłosz Mleczko - Jurica Cindrić, Marcin Banaszak (61' Jakub Moder), Mateusz Magdziak, Patryk Janasik, Jakub Pawlicki, Marcin Wasielewski, Kamil Jóźwiak, Wojciech Mielcarek (70' Kacper Chodyna), Paweł Tomczyk (73' Dawid Kurminowski), Krzysztof Kołodziej (75' Maciej Spychała).

Sokół Kleczew: Dnaiel Szczepankiewicz - Bartosz Andrzejewski, Sebastian Śmiałek, Arkadiusz Widelski, Wiktor Patrzykąt, Tomasz Kowalczuk, Marcel Koziorowski, Przemysław Kędziora (5' Jakub Antosik, 87' Szymon Babiarz), Arkadiusz Bajerski (77' Tomasz Koziorowski), Jakub Dębowski (80' Emile Thiakane), Łukasz Cichos.