Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportZ trójki została dwójka. IV-ligowcy wracają do gry

Z trójki została dwójka. IV-ligowcy wracają do gry

Dodano: , Żródło: LM.pl
Z trójki została dwójka. IV-ligowcy wracają do gry

Jesienią trzy zespoły, wiosną dwa - tyle reprezentantów w IV lidze będzie miał region koniński. Czy SKP Słupca i Wicher Dobra czeka coś więcej, niż tylko walka o utrzymanie?

Jesienią trzy zespoły, wiosną dwa - tyle reprezentantów w IV lidze będzie miał region koniński. Czy SKP Słupca i Wicher Dobra czeka coś więcej, niż tylko walka o utrzymanie?

Zima nie oszczędzała IV-ligowych zespołów z regionu konińskiego. Praktycznie każdy z nich musiał radzić sobie z różnymi osłabieniami i problemami, które pojawiły się po zakończeniu rundy jesiennej. Najgorzej zniósł je LKS Ślesin, który wiosną w lidze nie wystartuje. SKP Słupca musiał uzupełniać kadrę po zakończeniu wypożyczeń z Sokoła Kleczew, a Wicher Dobra po jesieni został bez trenera na ławce.

Sparingi 

Zarówno SKP Słupca, jak i Wicher Dobra zimą rozegrały po pięć meczów kontrolnych. Słupczanie w sparingach radzili sobie nieźle - zremisowali ze spadkowiczem z III ligi Unią Swarzędz, pokonali również Mieszka Gniezno i Olimpię Koło, czołowe zespoły klas okręgowych. W aż trzech meczach drużynie Wojciecha Henke udało się utrzymać czyste konto. 

Zabrakło jednak zmierzenia się z jeszcze jednym silnym lub porównywalnym rywalem. Oprócz meczu z Unią pozostałe spotkania rozgrywane były z drużynami niżej notowanymi.

Wicher teoretycznie rozegrał sześć sparingów, ale ostatni mecz z UKS Ustków był niemalże grą wewnętrzną, bowiem część zawodników z Dobrej grała w zespole rywali. W pozostałych pięciu spotkaniach dobrzanie wypadali bardzo różnie. Potrafili wysoko pokonać Olimpię Koło i UKS Ustków, ale również przegrać z LKS Kobierzycko, jedną z najgorszych drużyn sieradzkiej okręgówki.

Bilans sparingów SKP Słupca: 2-2-1
Bilans bramek SKP Słupca: 9-5
Najlepsi strzelcy SKP Słupca: Jakub Woźniak (2), Sebastian Jasiak (2).

Bilans sparingów Wichru Dobra: 2-0-3
Bilans bramek Wichru Dobra: 16-9
Najlepsi strzelcy Wichru: Tomasz Wypiór (5), Daniel Błaszczyk (3), Michał Ignaczak (3).

Transfery i kadra

Oba kluby miały i mają swoje problemy kadrowe, oba mają również ograniczone budżety. W Słupcy spróbowano jednak wzmocnić kadrę - trener Wojciech Henke przez większość okresu przygotowawczego testował stałą grupę zawodników. Cała piątka w Słupcy zostanie na wiosnę, trwa jeszcze dopinanie transferu bramkarza Szymona Szymańskiego.

Zimą słupczanie doznali jednak również znacznych osłabień. Zakończyły się wypożyczenia Alana Kujawy (transfer do Victorii Września) i Norberta Grzelaka (powrót do Sokoła Kleczew). Do III ligi powędrował również Jakub Kwaśny, w SKP nie zagrają również Damian Maciejewski, Bartosz Bednarowicz i Jakub Jóźwiak.

Wicher Dobra nowych zawodników próbuje dopiąć dopiero teraz. Trwają rozmowy nt. czwórki innych piłkarzy, którzy mogliby dołączyć do Wichru. Wzmocniona miałaby zostać głównie defensywa, możliwy jest również transfer napastnika. 

Początek rundy beniaminek IV ligi rozpocznie na pewno bez Daniela Błaszczyka, który nabawił się kontuzji. Niepewny jest także występ Mateusza Morusińskiego. W klubie udało się natomiast utrzymać braci Ignaczaków, którzy zimą testowani byli m.in. przez ŁKS Łódź i Sokoła Aleksandrów Łódzki. 

Zimą dobrzanie dokonali również zmiany na ławce trenerskiej. Młodego Andrzeja Szymanowskiego zastąpił bardziej doświadczony Zbigniew Kaczmarek. Nowy szkoleniowiec w IV lidze pracował łącznie nieco ponad pół roku, wcześniej związany był głównie z klubami klasy okręgowej w regionie łódzkim.

Do SKP Słupca: Patryk Gromanowski, Patryk Adamczewski, Sebastian Raczkowski, Marcin Balalja, Szymon Szymański.
Z SKP Słupca: Alan Kujawa, Norbert Grzelak, Jakub Kwaśny, Damian Maciejewski, Bartosz Bednarowicz, Jakub Jóźwiak.

Do Wichru Dobra: Zbigniew Kaczmarek (trener)
Z Wichru Dobra: Andrzej Szymanowski (trener).

Rywale

Wycofanie Dąbroczanki Pępowo i LKS Ślesin znacznie ułatwia utrzymanie się w IV lidze grupie wielkopolskiej południowej. W najbardziej optymistycznym scenariuszu z ligi... nie spadnie nikt. Jeżeli z III ligą pożegna się Górnik Konin (trudno podejrzewać, by spaść miał Sokół Kleczew, KKS 1925 Kalisz, czy Jarota Jarocin) lub mistrz grupy wielkopolskiej południowej przegra baraż to z IV ligi spadnie ostatnia drużyna. W najgorszym scenariuszu (spadek Górnika i przegrana mistrza w barażu) z ligą pożegnają się dwa zespoły.

Obecnie ostatnie miejsce zajmuje PKS Racot ze stratą dwóch oczek do Wichru Dobra. Bilans sparingów PKS zimą to 2-2-2, nie ma natomiast informacji o wzmocnieniach zespołu. Jeden punkt więcej od dobrzan ma natomiast Kania Gostyń. Trzynasta drużyna IV ligi zimą przeżyła duże problemy organizacyjne. Z klubu odeszło ponad stu młodych zawodników oraz trenerzy grup młodzieżowych. Na początku marca Kania przejęta została przez nowego właściciela. 

W takiej sytuacji Wicher Dobra, pomimo swoich własnych problemów, ma duże szanse nawet jeśli nie na marsz w górę tabeli, to na pewno na utrzymanie. W IV lidze niemal na pewno pozostanie SKP Słupca. Zespół Wojciecha Henke ma piętnaście punktów przewagi nad ostatnim miejscem i walczyć będzie raczej o lokaty w środku tabeli.

Na początku rundy wiosennej głównymi rywalami słupczan będą Polonia Kępno, Biały Orzeł Koźmin Wlkp. i Pogoń Nowe Skalmierzyce. Z Polonią SKP zmierzy się w pierwszym meczu po przerwie. Kępnianie zimą wygrali aż sześć sparingów, strzelając łącznie 39 bramek. Jedna trzecia tego dorobku należy do Piotra Cierlaka, który jesienią zdobył zaledwie dwa gole.

Mniej wiadomo o przygotowaniach dwóch pozostałych drużyn. Pogoń i Biały Orzeł w ostatni weekend zagrały ze sobą w ćwierćfinale okręgowego Pucharu Polski - wygrał zespół z Koźmina Wlkp. 2:1. W trzech innych meczach kontrolnych Pogoń zanotowała dwie wygrane i remis.

7. Polonia 1912 Leszno - 26 pkt
8. Pogoń Nowe Skalmierzyce - 24 pkt
9. SKP Słupca - 21 pkt
10. Biały Orzeł Koźmin Wlkp. - 19 pkt
11. Polonia Kępno - 14 pkt
12. Kania Gostyń - 9 pkt
13. Wicher Dobra - 8 pkt
14. PKS Racot - 6 pkt.

Tylko dwójka

Wycofanie LKS Ślesin spowodowało, że wiosną w IV lidze zagrają tylko dwa zespoły z regionu konińskiego. Tak małej liczby drużyn z powiatów: konińskiego, kolskiego, tureckiego i słupeckiego na tym poziomie rozgrywek nie było od sezonu 2003/2004. Wtedy w IV lidze grupie południowej grały jedynie zespoły Olimpii Koło i Sokoła Kleczew. We wszystkich kolejnych sezonach region reprezentowany był przez co najmniej trzy drużyny.

Z trójki została dwójka. IV-ligowcy wracają do gry
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole