Górnik buduje kadrę na przyszły sezon. Odeszło trzech piłkarzy
Sokół Kleczew i Jarota Jarocin szukają zawodników… w Górniku Konin. Do tej pory trzech piłkarzy opuściło już koniński klub, a niewykluczone, że odejdą następni. Biało-niebiescy już zaczynają szukać zastępców.
Jak na razie przesądzone są odejścia trzech zawodników. Mowa tu o Mateuszu Majewski i Jakubie Antosiku, którzy przenoszą się do Sokoła Kleczew oraz Janie Paczyńskim, któremu skończyło się wypożyczenie do Górnika. Na tym jednak lista odejść może się nie skończyć. Sokół Kleczew oraz Jarota Jarocin są również zainteresowane pozyskaniem Jakuba Groszkowskiego. Zawodnik decyzję ma podjąć w piątek.
- O dziwo z zespołu, który był beniaminkiem i utrzymał się w lidze w przedostatniej kolejce, drużyny z czuba tabeli – Sokół Kleczew i Jarota Jarocin – chcą transferować zawodników. To duże zaskoczenie – ocenia te ruchy trener Górnika Konin, Czesław Owczarek.
Otwarta jest jak na razie sprawa Mateusza Wypycha, który był wypożyczony do Górnika z Warty Poznań. Na ten moment zawodnik powrócił do macierzystego klubu, ale z powodu kontuzji może mieć problem z wywalczeniem sobie miejsce w składzie II-ligowca. - Nie wiadomo, jak się jego sytuacja rozwinie. Jeżeli nie przebije się w składzie Warty to możliwe, że do nas wróci – wyjaśnia trener Owczarek.
Pod znakiem zapytania stoi również pozostanie w Górniku Piotra Radoszewskiego. Młody pomocnik trenował w czwartek z drużyną, ale pozyskaniem go zainteresowana jest Jagiellonia Białystok. Radoszewski miałby trafić do zespołu grającego w Centralnej Lidze Juniorów. Na razie młody piłkarz był na testach w Białymstoku.
W czwartek w Koninie odbył się pierwszy trening Górnika. Na zajęciach pojawiło się 23 zawodników, w tym kilka nowych twarzy. To przede wszystkim obrońcy – 22-letni Andrzej Górski (wychowanek Sparty Konin, potem LKS Ślesin i Wicher Dobra) oraz osiemnastoletni Kacper Pląskowski (w przeszłości Sparta Konin, juniorzy Arki Gdynia, LKS Ślesin, a ostatnio grający w zespole juniorów Górnika Konin).
Na treningu pojawili się również zawodnicy, którzy w przeszłości już grali w Górniku – obrońca Patryk Kaczmarek oraz pomocnik Krystian Robak. Nie zabrakło również etatowych zawodników biało-niebieskich. Z podstawowej kadry na pierwszym treningu ćwiczyli: Bartosz Kowalski, Bartosz Świderski, Maciej Rojewski, Krystian Sobieraj, Aleks Sieradzki, Mikołaj Karbowy, Mateusz Augustyniak, Maciej Adamczewski, Dawid Śnieg, Piotr Radoszewski, Mateusz Koliński i Dawid Kołodziejczak. Pozostali piłkarze to wyróżniający się zawodnicy z drużyn młodzieżowych.
Największy problem jak na razie Górnik ma z obsadą pozycji napastnika. Po odejściu Jana Paczyńskiego i Jakuba Antosika z nominalnych napastników biało-niebieskim pozostał tylko Paweł Błaszczak. Podstawowy snajper Górnika boryka się jednak z kontuzją palca i w czwartek nie trenował. Jako napastnik może grać również Piotr Radoszewski, ale w związku z zainteresowaniem Jagiellonii jego przyszłość jest niepewna. Ponadto w poprzednim sezonie Radoszewski najczęściej występował jako ofensywny pomocnik.
Problem ten rozwiązać może piłkarz, który testowany w Górniku ma być w sobotę. Nieoficjalnie wiadomo, że to czołowy strzelec jednej z grup IV ligi. Sztab szkoleniowy będzie go obserwował podczas sparingu z Lechem Poznań.
Okres przygotowawczy w tym roku będzie bardzo krótki i wyniesie zaledwie cztery tygodnie. - To mało czasu. Nie będzie obozu przygotowawczego, będziemy po prostu trenować we wtorki i czwartki dwa razy dziennie. W ostatnim tygodniu będzie to już jedna jednostka treningowa – przedstawia plany na najbliższe tygodnie trener Czesław Owczarek. Szkoleniowiec Górnika przyznaje, że jest kilka elementów, które chciałby poprawić w grze swojego zespołu. - Na pewno stałe fragmenty gry w defensywie. Kilka rzeczy chciałbym wprowadzić do treningu, które realizowane byłyby potem w meczu. Miejmy nadzieję, że będzie to widoczne.
Sobotni sparing z Lechem Poznań rozpocznie się o godz. 16.00 na bocznym boisku stadionu przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.