Problemy rezerw Medyka. Trzy spotkania zakończone walkowerami

To nie jest udany sezon dla Medyka Konin. Pierwszy zespół nie obroni ani mistrzostwa Polski, ani Pucharu Polski. Jakby tego było mało, problemy ma teraz również I-ligowy zespół rezerw.

Medyk II Konin złożony z młodych wychowanek Medyka Konin i będący przedsionkiem dla pierwszej drużyny gra na co dzień w I lidze. I to z powodzeniem - w zeszłym sezonie medyczki wywalczyły mistrzostwo tych rozgrywek (nie mogły awansować do Ekstraligi, bowiem regulamin zabrania gry na jednym poziomie dwóch zespołów tego samego klubu), dotarły również do półfinału Pucharu Polski.

W tym sezonie koninianki radziły sobie nieco gorzej, ale i tak z powodzeniem walczyły o miejsce na podium i medal I ligi. Aż do piątku, gdy swoją decyzję wydała Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN, która zweryfikowała trzy wiosenne mecze Medyka II Konin jako walkowery dla rywali koninianek.

Chodzi o spotkania: dziesiątej kolejki z 25 marca przeciwko Stomilowi Olsztyn (wygrana medyczek 3:0), dwunastej kolejki z 15 kwietnia przeciwko Sztormowi Gdańsk (wygrana medyczek 3:0) i trzynastej kolejki z 22 kwietnia przeciwko KKP Bydgoszcz (wygrana medyczek 1:0). We wszystkich tych meczach na boisku wystąpiły piłkarki, które grać mogły zaledwie 45 minut. A grały dłużej.

Skąd taka zasada? W 2016 roku zarząd PZPN podjął decyzję odnośnie czasu gry zawodników i zawodniczek poniżej dziewiętnastego roku życia. Według nowych zasad piłkarka w jednym zespole danego klubu może zagrać połowę czasu gry (czyli zazwyczaj 45 minut), a następnie w przeciągu 48 godzin po zakończeniu tego spotkania rozegrać znów połowę meczu w drugiej drużynie. W żadnym z tych spotkań piłkarka nie może przekroczyć połowy czasu gry.

Tak się stało jednak w trzech wymienionych wyżej spotkaniach. 24 marca w meczu Ekstraligi Medyka Konin z UKS SMS Łódź 28 minut zagrała Karolina Majda, 4 minuty Aleksandra Stasiak, 17 minut Weronika Helińska, a 14 minut Aleksandra Zając. Wszystkie te piłkarki zagrały również 25 marca w meczu I ligi ze Stomilem Olsztyn odpowiednio: Majda 60 minut, Stasiak 62 minuty, Helińska 70 minut i Zając 65 minut.

14 kwietnia w meczu Ekstraligi pomiędzy Medykiem Konin a Unifreeze Górzno 25 minut rozegrała Aleksandra Stasiak, a dzień później ta sama piłkarka grała 62 minuty w meczu I ligi ze Sztormem Gdańsk.

Ostatni walkower dotyczy występu Weroniki Helińskiej i Karoliny Majdy. 21 kwietnia obie piłkarki weszły na 20 minut w meczu Medyka Konin ze Sportową Czwórką Radom, a dzień później rozegrały 69 minut w spotkaniu I ligi z KKP Bydgoszcz.

Przez te trzy walkowery Medyk II Konin spadł na szóste miejsce w tabeli z dorobkiem piętnastu punktów. Dziewięć punktów więcej dałoby medyczkom trzecie miejsce w klasyfikacji i duże szanse na medal na koniec sezonu. Klub od decyzji komisji ma prawo się odwołać.