Kotlarski o sporcie: Nowy stadion, milion złotych więcej dla klubów

Choć mówi się, że politykę i sport należy oddzielać, są takie sfery, w których ten drugi zależy od tej pierwszej. W związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi pytamy kandydatów na prezydenta Konina o ich wizję sportu w mieście.

W środę wyemitowany został pierwszy odcinek programu ,,Dwie na Jednego" - naszych wyborczych rozmów z kandydatami na prezydenta Konina. W ramach tych rozmów przepytujemy również startujących polityków o ich plany odnośnie konińskiego sportu. Głównie w dwóch sferach - inwestycji w infrastrukturę sportową (przede wszystkim kwestię stadionu) oraz dotacji miejskich dla klubów sportowych.

Na pierwszy ogień poszedł Michał Kotlarski - kandydat KWW Konin Miastem Na Tak! Kandydata Na Prezydenta Michała Kotlarskiego. Z konińskim radnym porozmawialiśmy zarówno na antenie, jak i poza nią.

Trybuna na pięć tysięcy osób na ul. Dmowskiego

W kwestii stadionu Michał Kotlarski ma zdecydowane poglądy - chce wybudowania nowego obiektu. To jedna z jego pięciu głównych propozycji programowych (razem z rewitalizacją amfiteatru). Jak mówi, jedyną rozważaną przez niego lokalizacją jest ul. Dmowskiego. - Tam, gdzie obecnie jest coś, co można kiedyś było nazywać stadionem. Obecnie jest ten budynek w kiepskim stanie. Uważam, że powinna w tym miejscu, w ramach kompleksu parkowego, powstać duża inwestycja, która zawiera w sobie nie tylko boisko do piłki nożnej. 

Jak miałby wyglądać nowy obiekt? To przede wszystkim boisko do piłki nożnej oraz zadaszona trybuna dla pięciu tysięcy osób. Ale również - pełnowymiarowa bieżnia. - Na Morzysławiu nie da się organizować zawodów sportowych, bo dystanse nie są ściśle zachowane. 

Jakie są szanse realizacji tej inwestycji? Michał Kotlarski deklaruje, że obiekt powstałby do końca jego pięcioletniej kadencji. - W pierwszym roku powinien powstać projekt, który będzie skonsultowany ze wszystkimi klubami sportowymi. Projekt, który nie będzie nikogo wykluczał, który będzie dawał jak najszersze możliwości do uprawiania wszystkich dyscyplin. Chciałbym żeby cały proces, bo trzeba by wybudować całkowicie nowy obiekt, był zakończony pod koniec kadencji.

Strategiczne dyscypliny, milion złotych więcej dla klubów

W kwestii dotacji miejskich dla klubów sportowych w propozycji Michała Kotlarskiego widać pewne rozbieżności. Podczas programu mówił o tym, że miasto powinno wyznaczyć strategiczne dyscypliny, w które będzie inwestowało. - Nie widzę sensu wydawania pieniędzy na drużyny i dyscypliny, które miastu ciążą. Może część z tych pieniędzy jest wydawana nieracjonalnie. 

Dopytywany po programie o jakie strategiczne dyscypliny mu chodziło, wymienia: - Na pewno w Koninie olbrzymi potencjał jest w piłce nożnej i szermierce, niewykorzystany potencjał jest w sztukach walki - w boksie, w K1, karate. Jest wiele dyscyplin, które są przez miasto nie dość mocno dotowane. Chciałbym, żeby powstała zupełnie nowa polityka dotycząca sportu w tym mieście. Polityka uzależniona poniekąd od wyników. 

Jednocześnie jednak zaznacza, że chce rozszerzyć listę dotowanych przez miasto dyscyplin, np. o lekkoatletykę, czy bieganie, które dziś z dotacji są, według niego, wykluczone. - W związku z tym, że nie ma takiego poważnego klubu sportowego są ominięci w tej kolejce. Chciałbym rozszerzyć tę listę dyscyplin i przemodelować regulamin, by nikogo nie wykluczał. Zdaję sobie sprawę, że będzie to kosztowało miasto więcej pieniędzy.

Skąd je wziąć? - Lwia część pieniędzy wydawanych na promocję w formie kubeczków, pendrive'ów, długopisów powinna zostać przeznaczona na promocję naszego miasta w skali kraju. Będę proponował Radzie Miasta, by wygospodarować w pierwszym roku mojego urzędowania dodatkowy milion złotych na koniński sport - deklaruje kandydat na prezydenta Konina.

Kolejny odcinek ,,Dwie na Jednego" już w najbliższy piątek o godz. 20.00. Wystąpi w nim Karol Kuznowicz, kandydat KWW Alternatywa Dla Konina. Jego sportowe propozycje programowe przedstawimy jeszcze tego samego dnia.