Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportDojechali dopiero na drugi set. Wilki wygrały pierwszy mecz!

Dojechali dopiero na drugi set. Wilki wygrały pierwszy mecz!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Dojechali dopiero na drugi set. Wilki wygrały pierwszy mecz!

Nerwowo było, ale wygrać się udało. Siatkarze Wilków Wilczyn pokonali Eco-Team AZS 2020 Częstochowa 3:1 i zanotowali pierwszą wygraną w tym sezonie.

Po trudnych meczach z zespołami z Sieradza i Spały (obecny lider i wicelider tabeli) wilczynianie podejmowali niżej notowany Eco-Team AZS 2020 Częstochowa. Po pierwszym secie kibice moglijednak stracić nadzieję na korzystny rezultat w spotkaniu. Goście już na początku meczu zaczęli uciekać Wilkom. Po czasie wziętym przez trenera Artura Hoffmana gospodarze doprowadzili do remisu 9:9, ale później Wilki świetną zagrywką zniszczył Oskar Moroziuk. Zespół z Częstochowy wyszedł na prowadzenie 17:11, do końca seta Eco-Team AZS 2020 podwyższył jeszcze przewagę do ośmiu punktów i zwyciężył ostatecznie 25:17. 

Po tym zimnym pryszcznicu wilczynianie się jednak otrząsnęli i w drugim secie wyglądali już zupełnie inaczej. Od początku gospodarze prowadzili i sukcesywnie swoją przewagę budowali. Nie pomagały przerwy brance przez trenera Wojciecha Pudo, ani rotacje w składzie - Wilki pewnie wygrały 25:17. 

Jeszcze lepiej wyglądał set numer trzy. Siatkarze z Częstochowy zaczęli zupełnie się gubić, wilczynianie doprowadzili do prowadzenia 20:10. W końcówce Eco-Team AZS 2020 odrobił nieco strat, ale i tak przegrał wysoko 16:25.

Czwarta część spotkania również rozpoczęła się od dominacji Wilków. Świetnie na zagrywce spisywał się Wojciech Paniączyk i gospodarze prowadzili już 15:4. Wtedy jednak w szeregi wilczynian wkradło się rozluźnienie, a siatkarze z Częstochowy zaczęli gonić wynik. Z jedenastu punktów przewaga stopniała do zaledwie oczka przy stanie 24:23. Po pierwszej niewykorzystanej piłce meczowej przytomnie kiwką zagrał jednak Błażej Płomiński, kończąc spotkanie na korzyść Wilków. 

Skąd ta słaba końcówka siatkarzy z Wilczyna? - Dwa czynniki się na to złożyły. Raz, że trochę za szybko skończyliśmy to spotkanie w głowach. Druga sprawa, że zespół z Częstochowy to nie jest słaby zespół - bardzo techniczny, ładnie poukładany, ma kilku chłopców, którzy potrafią sami zadecydować o tym, co się dzieje na boisku. Od połowy czwartego seta zaczęli przejmować kontrolę. Na szczęście dobre zagrywki z początku dały na pewien bufor, który wystarczył. Ale nerwowo było, to prawda - mówił po meczu trener Wilków Artur Hoffman.

Była to pierwsza wygrana wilczynian w tym sezonie. - Ciężko pracujemy. Myślę, że z tej pracy jakieś owoce przyjdą. Mam nadzieję, że to nasze granie będzie się bujało w skuteczniejszą stronę. Tydzień temu było dobrze w Spale, ale brakło kilku skutecznych akcji, by wracać w zupełnie innych nastrojach do domu - oceniał szkoleniowiec Wilków.

Po trzech kolejkach siatkarze z Wilczyna zajmują piąte miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów. Kolejny mecz za tydzień - Wilki podejmować będą LKPS Borowno.

Wilki Wilczyn - Eco-Team AZS 2020 Częstochowa 3:1 (17:25, 25:17, 25:16, 25:23)

Wilki Wilczyn: Michał Muszyński, Karol Zimniak, Wojciech Paniączyk, Damian Nowak, Ireneusz Kwiatkowski, Sebastian Banach, Robert Brzóstowicz, Błażej Płomiński, Igor Wypijewski, Wojciech Pernak, Wojciech Pańka.

Eco-Team AZS 2020 Częstochowa: Patryk Drążek, Kacper Woźniak, Dominik Teklak, Oskar Moroziuk, Konrad Pieszka, Oskar Rakus, Łukasz Pałuszka, Bartłomiej Głąb, Kacper Kupczak, Jakub Makówka, Adrian Basiewicz, Jakub Duda, Kacper Skopiński, Jakub Kamiński.

Dojechali dopiero na drugi set. Wilki wygrały pierwszy mecz!
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole