Osłabiony Mustang przegrał wysoko. „Nie był to nasz dzień”

Porażką 43:71 zakończył się sobotni mecz Mustanga Konin z Akces-Med Start Rzeszów. Grający bez kontuzjowanego Daniela Brzezińskiego koninianie zanotowali pierwszą porażkę w sezonie.

Mustang w sobotę musiał radzić sobie bez swojego czołowego zawodnika - Daniela Brzezińskiego. Koszykarz, który w ostatnim ligowym starciu zanotował double-double, doznał kontuzji barku i w sobotę znalazł się poza kadrą konińskiego zespołu. - Nie chcieliśmy ryzykować, by nie stało się coś poważniejszego - tłumaczył po zakończeniu spotkania Marek Bystrzycki, trener Mustanga.

Pozbawieni swojego podstawowego zawodnika koninianie mieli problem z toczeniem wyrównanej gry z gości z Rzeszowa. Po pierwszej połowie przegrywali z Akces-Med Start dziesięcioma punktami. Kluczowa okazała się trzecia część spotkania. Fatalna skuteczność poskutkowała zaledwie pięcioma zdobytymi punktami i porażką 5:18. W ostatniej kwarcie rzeszowianie kontrolowali grę i ostatecznie pokonali gospodarzy wysoko 71:43.

- Nie był to nasz dzień. Bez jednego z czołowych zawodników ciężko się gra. Wynik odzwierciedla to, co się stało. Wyglądało to słabo, to chyba za słabe słowo dzisiaj - mówił po meczu Marek Bystrzycki.

Do końca rundy zasadniczej I ligi koszykówki na wózkach pozostały dwie kolejki. Mustang za tydzień zagra z IKS GTM Konstancin, a 16 marca zmierzy się z Pactum Scyzory Kielce. Awans do fazy play-off koninianie mają już zapewniony, teraz trwa jeszcze walka o jak najlepsze miejsce przed kluczową częścią rozgrywek.

Mustang Konin - Akces-Med Start Rzeszów 43:71 (13:18, 13:18, 5:18, 12:17)

Mustang Konin: Kamil Kornacki (20), Mateusz Tylak (18), Krzysztof Zieliński (5), Przemysław Stelmasik, Marek Bystrzycki, Piotr Darnikowski, Witold Malisiak.

Akces-Med Start Rzeszów: Sławomir Gorzkowicz (26), Tomasz Garstka (19), Michał Kruk (14), Jan Cyrul (10), Michał Garbacz (2), Woźniak, Majka.