Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportWykartkowany Start przegrywa

Wykartkowany Start przegrywa

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wykartkowany Start przegrywa
Pierwsze punkty w II lidze były w zasięgu ręki szczypiornistów Startu Konin, jednak słaba końcówka meczu spowodowała kolejną porażkę – tym razem 28:35 z Tęczą Kościan. Szeregi koninian zostały przetrzebione przez arbitrów, rozdających dwuminutowe kary i czerwone kartki. 
Pierwsze punkty w II lidze były w zasięgu ręki szczypiornistów Startu Konin, jednak słaba końcówka meczu spowodowała kolejną porażkę – tym razem 28:35 z Tęczą Kościan. Szeregi koninian zostały przetrzebione przez arbitrów, rozdających dwuminutowe kary i czerwone kartki.

Mecz rozpoczął się wymianą punkt za punkt, jednak już w piątej minucie Tęcza zaczęła odskakiwać gospodarzom za sprawą Mikołaja Florkowskiego. Wkrótce prowadzenie urosło do pięciu bramek i przez długi czas ta przewaga była przez gości utrzymywana. W 25. minucie gry Start zmniejszył przewagę do czterech punktów, jednak ostatnie minuty ponownie należały do gości z Kościana, którzy za sprawą Dawida Grafa i Macieja Bąkowskiego wyszli na prowadzenie 20:13. Jedną bramkę w tym okresie dla koninian zdobył Michał Pawlaczyk.

Druga połowa również rozpoczęła się od wymiany ciosów na linii Start Konin – Sebastian Giemza (jako jedyny przez długi czas strzelał dla Tęczy), jednak już wkrótce gospodarze zaczęli odrabiać straty. W 34. i 35. minucie dwie bramki pod rząd trafił Adam Kujawiński, a chwilę później serię czterech goli zdobyli Janusz Kostrzewa, Mariusz Kotleszka i Michał Pawlaczyk. Koninianie przegrywali już tylko 23:25. 26. bramkę dla Tęczy trafił Giemza, lecz dwie kolejne bramki Kotleszki i punkt Tomasza Trojanowskiego dały wyrównanie podopiecznym trenera Radosława Wrzesińskiego. W tym momencie jednak machina strzelecka Startu zaczęła się zacinać, a Kościan systematycznie odbudowywał przewagę. Na siedem minut przed końcem goście prowadzili 30:27. Cztery minuty powiększyły przewagę Tęczy do sześciu bramek, a koninianie zostali w znacznym stopniu osłabieni. Dwuminutową karę otrzymał Marek Salzman, a chwilę później dołączyli do niego Adam Kujawiński i Janusz Kostrzewa. Arbiter spotkania obu zawodnikom pokazał również czerwone kartki, przez co na kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu musieli opuścić ławkę rezerwowych. Wywołało to wzburzenie wśród kibiców i graczy Startu Konin. Decyzji sędziowskich nie chciał komentować Radosław Wrzesiński. Pracę arbitrów podsumował jednak jeden z najbardziej doświadczonych graczy Startu Konin, Marek Salzman – Ta para już nam w zeszłym roku, w III lidze nie leżała. Oni mają specyficzne sędziowanie. Kościan kilkukrotnie poza przepisami uderzał w obronie, atakował twarz i na wyprostowanych rękach. Sędziowie na to nie reagowali. Jak człowiek w piłce ręcznej dostaje w ataku, to potem próbuje to oddać w obronie i potem to się tak kończy. Kary po naszej stronie było spowodowane działaniem Kościana, które nas podrażniało. Mecz dużej walki, sędziowie nie wszystko widzieli na boisku.

Ostatecznie mecz skończył się porażką koninian 28:35. Mimo tego trener Radosław Wrzesiński po raz kolejny chwalił swoich zawodników – Zagraliśmy bardzo dobry mecz, walczyliśmy, brakowało trochę jakości w ataku – niecelne rzuty, niewykorzystane stuprocentowe sytuacje. Dużo błędów popełniliśmy w pierwszej połowie. Gdybyśmy natomiast w drugiej połowie, po wyrównaniu, odskoczyli na dwie, trzy bramki to mecz potoczyłby się zupełnie inaczej.

Kolejne spotkanie Start Konin rozegra za tydzień w niedzielę. Koninianie zmierzą się na wyjeździe z MKS Pogoń Oleśnica.

Start Konin: Jakub Kujawiński, Mariusz Kotleszka (6), Adam Kujawiński (5), Janusz Kostrzewa (2), Tomasz Trojanowski (4), Bartosz Cienkuszewski (2), Michał Pawlaczyk (4), Hubert Woźniak, Marek Salzman (2), Grzegorz Stawicki (3), Adam Pietrzyk.   
Wykartkowany Start przegrywa
DSC_0510
DSC_0523
DSC_0531
DSC_0537
DSC_0579
DSC_0589
DSC_0609
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole