Sokół goni czołówkę
Dodano: , Żródło: LM.pl
Piąty mecz z rzędu wygrali wczoraj podopieczni Tomasza Mazurkiewicza. Na własnym stadionie Sokół pokonał Unię Swarzędz 1:0.
Piąty mecz z rzędu wygrali wczoraj podopieczni Tomasza Mazurkiewicza. Na własnym stadionie Sokół pokonał Unię Swarzędz 1:0.
Początek sezonu nie należał do najlepszych w wykonaniu kleczewskiej drużyny, lecz od kiedy zaczęła wygrywać to nie może przestać. Pięć zwycięstw, które ma na swoim koncie Sokół zdobytych zostało w ciągu ostatniego miesiąca.
Pierwsze minuty pojedynku ze swarzędzką Unią należały do gości. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Marek Gołembowski, lecz pewną interwencją popisał się Hubert Świtalski. Kleczewianie odpowiedzieli strzałem z rzutu wolnego, który jednak okazał się niecelny. Do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy rezultat, choć goście mieli jeszcze swoje okazje po sytuacjach m.in. Adama Gajdy i Mateusza Molewskiego.
O wiele więcej klarownych sytuacji ba zespoły miały w drugiej odsłonie spotkania. Zaraz po gwizdku sędziego sytuację sam na sam zmarnował Jakub Dębowski. W 56. minucie złe wybicie Huberta Świtalskiego trafiło do Pawła Koralewskiego. Błąd kolegi próbował naprawić Łukasz Urban, faulując zawodnika Unii. Drużyna ze Swarzędza otrzymała rzut wolny, który nie przyniósł im jednak żadnego pożytku. W 70. minucie Sokół strzelił bramkę rozstrzygającą losy meczu. Po dograniu Arkadiusza Bajerskiego piłka trafiła do Mikołaja Pingota, który dał zwycięstwo gospodarzom.
Po dziewięciu kolejkach kleczewianie mają na koncie szesnaście oczek i zajmują siódme miejsce w tabeli. Za tydzień Sokół wyjedzie do Dopiewa, by tam mierzyć się z miejscowym GKS.
Sokół Kleczew: Hubert Świtalski - Mikołaj Pingot, Krystian Sobieraj, Robert Sierant, Robert Jędras, Paweł Lisiecki, Arkadiusz Bajerski, Jakub Dębowski, Ihor Vons, Łukasz Urban, Tomasz Kowalczuk.
źródło: sksunia.pl
Początek sezonu nie należał do najlepszych w wykonaniu kleczewskiej drużyny, lecz od kiedy zaczęła wygrywać to nie może przestać. Pięć zwycięstw, które ma na swoim koncie Sokół zdobytych zostało w ciągu ostatniego miesiąca.
Pierwsze minuty pojedynku ze swarzędzką Unią należały do gości. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Marek Gołembowski, lecz pewną interwencją popisał się Hubert Świtalski. Kleczewianie odpowiedzieli strzałem z rzutu wolnego, który jednak okazał się niecelny. Do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy rezultat, choć goście mieli jeszcze swoje okazje po sytuacjach m.in. Adama Gajdy i Mateusza Molewskiego.
O wiele więcej klarownych sytuacji ba zespoły miały w drugiej odsłonie spotkania. Zaraz po gwizdku sędziego sytuację sam na sam zmarnował Jakub Dębowski. W 56. minucie złe wybicie Huberta Świtalskiego trafiło do Pawła Koralewskiego. Błąd kolegi próbował naprawić Łukasz Urban, faulując zawodnika Unii. Drużyna ze Swarzędza otrzymała rzut wolny, który nie przyniósł im jednak żadnego pożytku. W 70. minucie Sokół strzelił bramkę rozstrzygającą losy meczu. Po dograniu Arkadiusza Bajerskiego piłka trafiła do Mikołaja Pingota, który dał zwycięstwo gospodarzom.
Po dziewięciu kolejkach kleczewianie mają na koncie szesnaście oczek i zajmują siódme miejsce w tabeli. Za tydzień Sokół wyjedzie do Dopiewa, by tam mierzyć się z miejscowym GKS.
Sokół Kleczew: Hubert Świtalski - Mikołaj Pingot, Krystian Sobieraj, Robert Sierant, Robert Jędras, Paweł Lisiecki, Arkadiusz Bajerski, Jakub Dębowski, Ihor Vons, Łukasz Urban, Tomasz Kowalczuk.
źródło: sksunia.pl
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.
Przeczytaj również:Ewa Pajor zagra w FC Barcelona? Tak twierdzą zagraniczne media