W Swarzędzu zgodnie z planem
3:1 Sokół Kleczew pokonał w Swarzędzu tamtejszą Unię. O wygranej kleczewian zdecydowała bardzo dobra druga połowa w wykonaniu zespołu Tomasza Mazurkiewicza.
3:1 Sokół Kleczew pokonał w Swarzędzu tamtejszą Unię. O wygranej kleczewian zdecydowała bardzo dobra druga połowa w wykonaniu zespołu Tomasza Mazurkiewicza.
Spotkanie lepiej zaczęło się dla gospodarzy, którzy już w czternastej minucie mogli objąć prowadzenie. W sytuacji sam na sam w bramkę nie trafił jednak Krystian Antczak. Trzy minuty później napastnik Unii był już bezbłędny i po podaniu Mateusza Molewskiego umieścił piłkę w siatce Sokoła. Kleczewianie zdołali wyrównać w 26. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową w siatce umieścił Paweł Lisiecki. Do przerwy oba zespołu remisowały ze sobą 1:1.
W drugiej połowie na boisku królował już jednak Sokół. Zaledwie minutę po rozpoczęciu drugiej części spotkania prowadzenie gościom dał Jakub Dębowski. Osiem minut później było już 3:1, a ponownie na listę strzelców wpisał się kapitan Sokoła Kleczew. Blisko drugiego trafienia dla Unii był jeszcze Mateusz Molewski, ostatecznie jednak Swarzędz musiał uznać wyższość zawodników z Kleczewa.
Dzięki zwycięstwu Sokół wciąż zajmuje fotel lidera III ligi z dorobkiem 55 punktów i przewagą pięciu oczek nad drugą Unią Solec Kujawski oraz Lechem II Poznań (poznaniacy mają jeden mecz rozegrany mniej). Kolejne spotkanie podopieczni Tomasza Mazurkiewicza rozegrają już w najbliższy czwartek, podejmując w Kleczewie GKS Dopiewo.