Biurowiec kopalni stał kiedyś w samym centrum Konina

Przez kilkadziesiąt lat to był najważniejszy budynek w Koninie. Najpierw jako siedziba dyrekcji Kopalni Węgla Brunatnego a później Urzędu Wojewódzkiego w Koninie.

Który to był moment w jego dziejach, można poznać po umieszczonej z prawej strony potężnej replice odznaki „Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego”, co sugeruje, że fotografia powstała przed reformą administracyjną z połowy 1976 roku. A ponieważ zdjęcie Ryszarda Fórmanka pochodzi z archiwum Wielkopolskiego Zagłębia (obecnie w zbiorach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie), którego pierwszy numer ukazał się 15 marca 1972 roku, mamy początkową datę graniczną, po której zostało zrobione.

Mając uporządkowaną sprawę dat, możemy się przyjrzeć detalom fotografii i porównać ze zdjęciem współczesnym. Jako pierwsza rzuca się w oczy doklejona pod koniec lat siedemdziesiątych do frontowej ściany budynku nowa klatka schodowa z wiatrołapem przed wejściem. Drugi szczegół to wielki napis na dachu kopalnianego biurowca: „Niech żyje polska klasa robotnicza, przodująca siła narodu”. Socjalistyczny Konin był usiany tego rodzaju sloganami, podobnie zresztą jak cała Polska.

Kadr jest bardzo ciasno skomponowany, więc poza budynkiem uderza w nim nieobecność jakiegokolwiek pojazdu i kilka rachitycznych drzewek, które przez pięćdziesiąt lat zdążyły mocno urosnąć. Dzisiaj takich pustych parkingów w centrum miasta już się nie widuje.

Czy ktoś pamięta, co wisiało po lewej stronie frontowej ściany biurowca kopalni?