Ciepłownia geotermalna później. Zawinił jeden filtr
Dopiero w drugim kwartale 2024 r. uruchomiona ma zostać ciepłownia geotermalna w Koninie. Opóźnienie spowodowane jest problemem, który wystąpił w otworze GT-3, a dokładniej – z posadowieniem kolumny filtracyjnej.
Według wcześniejszych zapowiedzi ciepłownia geotermalna miała zacząć pracować jesienią tego roku tak, by już w obecnym sezonie grzewczym być częścią miksu dostarczającego ciepło dla miasta. Nieoczekiwane problemy z otworem GT-3 spowodowały jednak opóźnienia – w najnowszym harmonogramie budowa zakończyć ma się w drugim kwartale 2024 r.
Zawiniły zakłócenia elektromagnetyczne
Wszystko szło w miarę sprawnie do maja tego roku. Wykonawca inwestycji, UOS Drilling S.A., przystąpił do testów, ale wyniki w otworze GT-3, przez który woda zatłaczana jest z powrotem pod ziemię, nie spełniały zakładanych parametrów. Na dodatek chwilę później swoją ważność stracił projekt robót geologicznych. MPEC Konin musiał więc przygotować nową rozszerzoną dokumentację, a po jej wykonaniu zaczęto szukać przyczyny problemów.
Po badaniach okazało się, że w otworze GT-3 zbyt głęboko osadzona została część kolumny filtrowej. W trakcie prac, jak wspólnie ustalili MPEC Konin i UOS Drilling S.A., doszło do „silnego zakłócenia elektromagnetycznego”, które spowodowało awarię systemu kontrolno-pomiarowego. Filtr osadzony został ok. 10 metrów niżej, niż powinien i nie spełniał w pełni swoich funkcji.
– Prowadzone prace przy udziale nadzoru geologicznego i projektanta wykazały, że kolumna filtrowa częściowo jest posadowiona w warstwie nieprodukcyjnej, co znacząco zmniejsza możliwości dubletu geotermalnego, poprzez zmniejszenie ilości wody, którą może przyjąć otwór GT-3 – tłumaczy Sławomir Lorek, prezes, prezes MPEC Konin.
Rozruch w przyszłym roku
Wykonawca zadeklarował na swój koszt wyciągnięcie źle osadzonej kolumny filtracyjnej i posadowienie nowej na głębokość, którą wskaże nadzór geologiczny. To jednak potrwa. Prace związane z otworem GT-3 mają zakończyć się do 30 kwietnia przyszłego roku, a całość inwestycji – do końca czerwca 2024 r.
– Dostawa ciepła do miejskiej sieci ciepłowniczej zaplanowana jest w trakcie sezonu grzewczego 2024/2025 roku, po otrzymaniu niezbędnych koncesji, które są możliwe do uzyskania po przeprowadzonych testach i pomiarach – wyjaśnia prezes MPEC Konin.
Na ukończeniu są zaś prace czysto budowlane: zakończyły się już roboty wykończeniowe, wodno-kanalizacyjne, wentylacyjne, klimatyzacyjne i ogrzewania. Na zewnątrz wykonano drogę, chodniki i żelbetowy zbiornik o pojemności 2000 m3 (wykorzystywany w przygotowaniu układu technologicznego do produkcji ciepła).
– W najbliższych tygodniach zaplanowano realizację prac związanych z nasadzeniami oraz placem technicznym w rejonie otworów Konin GT-1 i GT-3. Jednocześnie w budynku trwają prace związane z wykonaniem prób ciśnieniowych układu technologicznego rurociągów geotermalnych i wody sieciowej, a także układów elektrycznych i automatyki przemysłowej. Zakończono podziemną sieć rurociągów łączących otwory GT-1 i GT-3 z budynkiem ciepłowni, którymi będzie dostarczana woda geotermalna do wymienników ciepła zabudowanych w ciepłowni – dodaje Sławomir Lorek.
Wartość inwestycji to ponad 66,5 mln zł, z czego ponad 26 mln zł pochodzi z unijnej dotacji przyznanej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 18 mln zł – z pożyczki udzielonej przez NFOŚiGW, a 4 mln zł z budżetu miasta. Resztę wykłada sam MPEC Konin. Ciepłownia geotermalna będzie trzecim źródłem ogrzewania miasta po elektrowni Konin i konińskiej spalarni śmieci. Ma odpowiadać za ok. 10% ciepła dostarczanego mieszkańcom.
Pogoda bywa kapryśna – kliknij teraz i sprawdź prognozę, żeby nie dać się jej przechytrzyć!