Czy to już jesień? Czy mi się tylko zdaje?

Poranki witają nas ostatnio nieco niższymi temperaturami, a dzisiaj dodatkowo deszczem. I choć w ciągu dnia będzie nieco chłodniej, niż w ostatnich tygodniach, to o przyjściu jesieni mówić jest jeszcze zbyt wcześnie.

Końcówka sierpnia i wrzesień zawsze kojarzyły mi się z dość nostalgicznym czasem – końcem wakacji, końcem lata i początkiem szkoły. Mam to wdrukowane tak mocno, że choć od wielu lat już we wrześniu do szkoły nie chodzę, to i tak w głowie odpala mi się protokół: smutnamuzyka.exe. Ten wrzesień jest nieco wyjątkowy, było jeszcze ciepło w ostatnich tygodniach, ale i to powoli się kończy. Ostatnie gorące dni przed nieuchronnym przyjściem jesieni.

Dzień zapowiada się, jak na kampanię, wyjątkowo spokojny. Na razie żadnych konferencji prasowych i spotkań w kalendarzu nie ma. W KDK dzisiaj pierwsza część Inauguracji Roku Kulturalnego, a w Kleczewie – spotkanie biznesowe. Od razu uprzedzę, na oba wydarzenia obowiązywały bilety/zapisy, więc raczej ciężko będzie z nich skorzystać jeszcze dziś. Ale na godz. 18.00 możecie spróbować wybrać się jeszcze na spotkanie z Adamem Woronowiczem i pokaz filmu Teściowie 2 w Oskardzie. Widziałem jedynkę i, zaskakująco jak na polską komedię, podobała mi się.

Jako dyżurny do Waszej dyspozycji jestem do późnych godzin wieczornych. Piszcie na b.skonieczny@firma.lm.pl lub tel. 883 797 002, jeżeli zauważycie na mieście coś wartego odnotowania. A pod ten parajesienny klimat: Flyin’ Shoes Townesa Van Zandta.