Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościEdukować trzeba z mózgiem. Bliżej ucznia, bliżej sukcesu

Edukować trzeba z mózgiem. Bliżej ucznia, bliżej sukcesu

Pod patronatem LM.pl

Dodano:
Edukować trzeba z mózgiem. Bliżej ucznia, bliżej sukcesu
Konferencja

Rozmowa z Robertem Bieleckim, organizatorem VI Ogólnopolskiej Konferencji "Neurodydaktyka. Bliżej Ucznia - Bliżej Mózgu - Bliżej Sukcesu", która odbędzie się 12 marca w Akademii Nauk Stosowanych przy ul. Przyjaźni 1 w Koninie. 

Neurodydaktyka to główny temat tego spotkania?

W Koninie odbędzie się już szósta edycja ogólnopolskiej konferencji pod nazwą: „Neurodydaktyka. Bliżej Ucznia - Bliżej Mózgu - Bliżej Sukcesu”. To jest dość pojemny tytuł. Celowo tak przygotowany, bo samo pojęcie ma nam pokazywać, że są inne sposoby spojrzenia na to, co dzieje się teraz w edukacji. Umożliwiają to współczesne badania i to, że możemy patrzeć na procesy edukacyjne z perspektywy działania i mechanizmów mózgu. I na świeżo spojrzeć na to, jak wygląda proces uczenia się. Jeśli lepiej to pojmiemy to lepiej będziemy mogli zorganizować nauczanie.

Kto został zaproszony do dyskusji?

Jedną z prelegentek będzie pani profesor Marta Wsześniewska-Pietrzak z Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM w Poznaniu. Językoznawczyni, która interesuje się językiem w edukacji i ideą prostego języka jako narzędzia komunikacji w przestrzeni szkoły. Problematyka będzie oscylować wokół sprawności pisania, która jest jedną z ważniejszych kompetencji zarówno na etapie szkoły  podstawowej jak i wyżej. Chodzi o to, aby pokazać nauczycielom w jaki sposób można pracować z uczniami, nie patrząc tylko na cel, który chce się osiągnąć, ale również na sposób dojścia do tego celu, aby pokazywać, co zrobić, żeby pisanie sprawiało przyjemność.

Kolejną osobą na konferencji będzie pani dr Agnieszka Kozak, psycholog, psychoterapeutka, trenerka empatycznej komunikacji. Tytuł jej wystąpienia to „Lęk. Jak go oswoić”. To emocja, która nam towarzyszy. Wolelibyśmy go nie czuć. Pozbyć się. Dlatego, gdy się pojawia stosujemy strategię unikania, zamrażania, odcinania od tego, co się dzieje, co czujemy. Zaprzeczenie nie jest dobrą strategią. Upychany w ciele nie znika. Będzie więc o tym, skąd się bierze lęk, jak wpływa na nasze funkcjonowanie. Jak działać mimo lęku. Wspólnie napisaliśmy książkę „Nastolatek potrzebuje wsparcia”, w której też pojawia się ten temat.

Swój wykład zaprezentuje profesor Michał Klichowski z Centrum Neuronauki Poznawczej z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu. Jego temat to: "Neurohakerzy. Czy uczniowie powinni im ufać?". W ostatnich latach można znaleźć w internecie coraz więcej porad tworzonych przez tak zwanych neurohakerów. Przedstawiają wiele strategii wspomagania uczenia się z wykorzystaniem technologii. Czy korzystanie z tego typu rozwiązań jest korzystanie dla uczniów? Przedstawione zostaną wyniki pierwszego na świecie cyklu eksperymentów, w ramach którego sprawdzono skuteczność jednej z najczęściej rekomendowanych uczniom strategii stymulacji mózgu. Rezultaty są istotne z perspektywy praktyki pedagogicznej. Działa to, czy szkodzi?

W programie jest także moje wystąpienie na temat "Szkoła w błędnym kole dydaktycznych założeń". Szkoła znajduje się w potrzasku, w błędnym kole poszukiwania lepszych rozwiązań dla problemów, których sama jest źródłem. Prowadzi to do nieadekwatności jakiejś części proponowanego w szkołach nauczania do możliwości i potrzeb uczniów regulowanych nie tylko kulturą pedagogiczną, ale także przez naturalne mechanizmy pracy mózgu. Dążąc do zwiększania adekwatności nauczania, musimy jasno i otwarcie przyjąć na gruncie dydaktyki, że: nie oszukamy mózgów uczniów, próbując im wmówić, że powinny inaczej reagować na nasze dydaktyczne działania. Jest to niebezpieczna iluzja, w której od dawna tkwimy. Utrudniająca nam wyjście z błędnego koła poszukiwania sposobów na usuwanie kłód dydaktycznych, które sami sobie rzucamy pod nogi.

Dla kogo ta konferencja? Kto może uczestniczyć?

Dla ludzi edukacji, pracowników pedagogicznych różnych szkół, różnych poziomów. Pedagogów, psychologów, dyrekcji szkół, kuratorów. Chcemy zainteresować tą tematyką jak najszersze grono ludzi, którzy mają wpływ na młodych ludzi, żeby pogłębiać ich wiedzę i umiejętności. Również dla rodziców, czy studentów kierunków pedagogicznych. A także dla osób, które interesują się edukacją, mózgiem, nauką.

Wystarczy zarejestrować się poprzez linki w mediach społecznościowych na profilach: Robert Bielecki albo Neurodydaktyczne Horyzonty. Rejestracja online możliwa jest poprzez link przenoszący do strony konferencji: https://sites.google.com/view/neurodydaktyka lub poprzez kod QR zamieszczony na plakacie konferencyjnym. 

Co zainspirowało do organizowania takich konferencji?

Odkąd zaczęła się pojawiać neurodydaktyka, a więc patrzenie na edukację poprzez mózg, bardzo się tym interesuję. Zauważyłem, że można inaczej teraz edukować. To sprowokowało mnie do tego, żeby pokazywać, że nie musimy się kurczowo trzymać tego, co nam powiedziano 30 lat temu. Teraz mamy ogromne pole wiedzy, które pokazuje mechanizmy.

Co pan sądzi o zniesieniu prac domowych?

Prace same w sobie nie są ani czymś dobrym, ani czymś złym. Są jednym z komponentów tworzących proces nauczania. Praca domowa może być narzędziem, jak każdy inny element dydaktyczny w procesie edukacyjnym. Można to wykorzystać dobrze i źle. Chodzi o to, żeby nie dociążać uczniów, żeby z tego mądrze korzystali i żeby był z tego dobry efekt.

Będzie więc temat na kolejną konferencję.

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole