Fotopułapki pod Kramskiem. Koniec wyrzucania zwierząt?

Gmina Kramsk wypowiada wojnę tym, którzy porzucają zwierzęta w lasach. W okólniku, który właśnie trafił do mieszkańców, wójt Andrzej Nowak przypomina, że za taki czyn grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
W ostatnim czasie w lesie w okolicach Helenowa Pierwszego i Helenowa Drugiego porzucono kilkanaście kotów i psów. – Tak dzieje się od lat – mówi sołtys Helenowa Pierwszego, Andżelika Kamińska, która stara się pomóc niechcianym czworonogom. Według niej, zwierzęta porzucają głównie przyjezdni. – Zawsze próbujemy znaleźć im domy. Wiele z nich zostało przygarniętych przez mieszkańców, gminne przytulisko lub schronisko w Koninie, jednak nie jesteśmy w stanie uratować wszystkich porzuconych czworonogów – dodaje Kamińska.
Wójt w okólniku ostrzega, że w miejscach, gdzie zwierzęta są porzucane, zamontowano fotopułapki, a każdy taki przypadek zostanie zgłoszony na policję.
Szukasz pracy? Kilkaset aktualnych ofert znajdziesz w naszym serwisie ogłoszeniowym.